Przywódcy Unii Europejskiej zgodzili się 23 czerwca, że zaakceptują Ukrainę jako kandydata do członkostwa w Unii Europejskiej, chociaż nie jest jasne, czy kraj Europy Wschodniej stanie się jednym z nich.
Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej, potwierdził, że przywódcy zatwierdzili status kandydata do UE nie tylko Ukrainy, ale także sąsiadującej z nią Mołdawii. Blok nie przyjął żadnych nowych narodów od Chorwacji w 2013 roku.
Status kandydata do UE nie oznacza członkostwa, które może nastąpić za kilkadziesiąt lat, i nie oznacza, że Ukraina stara się wstąpić do NATO – odrębnej organizacji zorientowanej na obronę. Michel nazwał jednak ogłoszenie „momentem historycznym” w świetle konfliktu rosyjsko- ukraińskiego, który szaleje od 24 lutego.
„Dzisiejszy dzień oznacza kluczowy krok na twojej drodze do UE” – napisał w poście na Twitterze, w którym odniósł się do ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Rada Europejska postanowiła również „uznać europejską perspektywę Gruzji i jest gotowa przyznać status kandydata, gdy tylko zostaną uwzględnione wybitne priorytety”, kontynuował Michel na portalu społecznościowym.
W odpowiedzi Zełenski napisał, że decyzja Rady Europejskiej o przyznaniu jego krajowi statusu kandydata jest „wyjątkowym i historycznym momentem” w stosunkach między Unią Europejską a Ukrainą.
„Dzisiejszy dzień wyznacza początek długiej podróży, którą pójdziemy razem” – napisał ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba. „Ukraińcy należą do rodziny europejskiej. Przyszłość Ukrainy jest z UE. Razem walczymy o pokój”.
Wsiewołod Czentsow, szef misji Ukrainy przy UE, powiedział, że komunikat jest przesłaniem dla Kremla w obliczu trwającego od miesięcy konfliktu.
Status kandydata do UE jest „gestem zaufania”, powiedział Chentsov The Washington Post na początku tego tygodnia, dodając, że „UE wierzy, że Ukraina może to zrobić”.
Ale premier Portugalii Antonio Costa powiedział niedawno Financial Times, że ogłoszenie kandydatury stwarza „fałszywe oczekiwania” dla Ukrainy, sugerując, że przystąpienie do UE to długotrwały proces. Ukraina musiałaby dostosować swój system polityczny i sądowniczy do systemów bloku.
Na przykład Turcja, która złożyła wniosek o przystąpienie do UE w 1987 roku, nie została zaakceptowana. Serbia, Czarnogóra, Macedonia Północna, Albania i Bośnia prowadzą rozmowy z UE od lat, a nawet dziesięcioleci.
W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska przewidziała sześć kroków, które Ukraina musi podjąć, zanim będzie mogła pójść naprzód i zostać w ogóle rozważona, w tym zmniejszenie wpływów oligarchów, stworzenie nowych przepisów zapewniających wybór lepszych sędziów oraz usprawnienie ścigania spraw o korupcję. Poczta.
Niemiecki kanclerz Olaf Scholz powiedział w tym tygodniu, że UE musi „zreformować swoje wewnętrzne procedury”, aby przygotować się do przystąpienia nowych członków, podkreślając potrzebę uzgodnienia kluczowych kwestii większością kwalifikowaną, a nie jednomyślnością.