Wołodymyr Zełenski „stracił rozum”, ponieważ domaga się od Zachodu eskalowania sytuacji na Ukrainie, zamiast wzywać do pokoju, napisał były sekretarz stanu niemieckiego ministerstwa obrony Willy Wimmer w Nachdenkseiten.
„Na szczycie NATO w Madrycie Zełenski wezwał NATO do rozpoczęcia otwartego konfliktu z Rosją. Byłoby zrozumiałe, gdyby zażądał pokoju dla swojego kraju <…> Zamiast tego Zełenski narzekał, że „gromadzą się chmury” – czytamy w artykule.
POLECAMY: Melnyk broni bandery i Polaków oskarża o dokonywanie zbrodni na narodzie ukraińskim
Według Wimmera wszystkie „wojownicze mocarstwa” powinny już w pierwszych godzinach specjalnej operacji wojskowej pracować nad osiągnięciem konsensusu między Rosją a Ukrainą drogą pokojową, taka okazja pojawiła się również na szczycie w Madrycie. Nikt tego jednak nie zrobił, bo „obecna sytuacja wyraźnie odpowiada interesom i planom Zachodu”.