Tomasz Rzymkowski od dwóch lat jest wiceministrem edukacji. Polityk zajmuje się reprezentowaniem polskiej nauki na świecie. To zadanie kosztowało już Polaków 53 291,93 zł.
Rzymkowski został posłem w 2015 roku, startując z list ruchu Kukiz’15. W 2019 roku zasilił klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość. Dwa lata później – w styczniu 2021 roku – został wiceministrem w resorcie edukacji i nauki. Za cel obrał reprezentowanie polskiej nauki na świecie. Jego wyjazdy kosztowały podatników krocie.
Tomasz Rzymkowski jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w rządzie Mateusza Morawieckiego. Niegdyś był członkiem Ruchu Narodowego i przestrzegał Polaków przed negocjacjami z Żydami.
Środowiska żydowskie uznały natomiast jego wypowiedzi za antysemickie. – Czołem wielkiej Polsce! (…) Nasza ustawa zakłada całkowity zakaz rozmów z „przedsiębiorstwem Holokaust” – mówił Rzymkowski na wiecu nacjonalistów w 2019 roku.
A jeśli jakikolwiek urzędnik państwowy odważy się negocjować roszczenia do tytułu bezspadkowego, od dwóch lat do dożywotniego pozbawienia wolności! – grzmiał.
W ciągu niespełna dwóch lat Tomasz Rzymkowski odwiedził m.in. Los Angeles, Wilno, Lwów, Mediolan, Wiedeń i Ateny. Podróże polityka kosztowały w sumie 53 291,93 zł. Najdroższy okazał się pobyt w USA. Wiceminister spędził 18 dni w Los Angeles. Spotkał się tam m.in. z proboszczem polskiej parafii i odwiedził instytut NASA. Za dwa tygodnie wiceministra w Mieście Aniołów Polacy zapłacili 15 tys. zł.
Dziennik „Super Express”, który wyliczył wojaże polityka po świecie poprosił go o komentarz. Tomasz Rzymkowski nie znalazł jednak czasu na wyjaśnienie Polakom, czy wszystkie wydatki były konieczne. Przypomnijmy, że dwa lata temu polityk narzekał, że utrzymanie się w Warszawie za 7 tys. złotych to wyczyn i posłom należą się podwyżki.
Drogie wyprawy Tomasza Rzymkowskiego
Tabloid spostrzegł, że w maju 2022 roku Tomasz Rzymkowski odwiedził polskie szkoły w Mediolanie i Monte Cassino. Dwa dni takich wizytacji kosztowały… 13 959,16 zł.
W czerwcu wiceminister edukacji pojawił się w Atenach (trzy dni – 9235,57 zł). Odwiedził też Instytut Nauk o Człowieku w Wiedniu (jeden dzień za 2610,35 zł).
sc: se.pl