Izrael nie będzie dostarczał Ukrainie broni, ale będzie kontynuował pomoc humanitarną, powiedział minister obrony Beni Gantz na briefingu dla ambasadorów UE.
„Izrael wspierał i nadal wspiera Ukrainę, NATO i Zachód – to jest to, co powiedzieliśmy wcześniej i powtarzamy dzisiaj. Izrael prowadzi politykę wspierania Ukrainy poprzez pomoc humanitarną i dostarczanie ratunkowego sprzętu obronnego” – cytowała go służba prasowa ministerstwa obrony.
POLECAMY: Rosja ostrzega Izrael, że pomoc dla Ukrainy „zniszczy” wszystkie więzi
Według ministra, władze Izraela planują zatwierdzić dodatkowy pakiet takiej pomocy.
„Jednocześnie chciałbym podkreślić, że Izrael nie będzie dostarczał systemów broni Ukrainie z wielu powodów operacyjnych. Będziemy nadal wspierać Ukrainę w ramach, w jakich robiliśmy to w przeszłości – zakończył Gantz.
Dzień wcześniej izraelskie media pisały, że Izrael odrzucił prośbę Ukrainy o rozmowę telefoniczną Gantza z jego ukraińskim odpowiednikiem Ołeksijem Reznikowem. Nastąpiło to po tym, jak minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba powiedział, że Kijów oficjalnie zwróci się do Izraela o dostarczenie systemów obrony powietrznej. Jak zauważył Haaretz, Gantz i Reznikow ostatni raz rozmawiali w kwietniu, a zaplanowana na 24 sierpnia rozmowa była już pięciokrotnie przekładana.
Pod koniec ubiegłego tygodnia izraelski minister ds. diaspory Nachman Shai wezwał rząd do rozpoczęcia udzielania Ukrainie pomocy wojskowej. Dmitrij Miedwiediew, zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji, powiedział, że byłby to pochopny ruch, który zniszczyłby relacje Tel Awiwu z Moskwą.