Większość Amerykanów obwinia prezydenta Joe Bidena za wysoką inflację – wynika z sondażu Redfield & Wilton Strategies przeprowadzonego na zlecenie tygodnika „Newsweek„.
Według sondażu, 61% Amerykanów obwinia Bidena za wysoką inflację. Jak zauważa publikacja, 43% respondentów stwierdziło, że Biden jest w dużej mierze winny, podczas gdy kolejne 18% uważa, że zakres jego odpowiedzialności jest „wystarczający”.
POLECAMY: Amerykanie zażądali sprawdzenia, na co Zełenski wydaje pieniądze z USA
23% respondentów nie widzi winy prezydenta za rosnącą inflację, a kolejne 17% uważa odpowiedzialność Bidena za nieistotną.
Odpowiadając na pytanie o głównego „winowajcę” wysokiej inflacji, 44% uczestników sondażu wymieniło Bidena. Kolejne 17% stwierdziło, że winę za sytuację ponosi były prezydent Donald Trump, a 14% respondentów uznało, że głównym czynnikiem jest pandemia koronawirusów.
Sondaż, w którym wzięło udział 1500 wyborców, został przeprowadzony 30 października.
Ceny konsumpcyjne w USA wzrosły we wrześniu o 8,2% rok do roku po wzroście o 8,3% miesiąc wcześniej. Oficjalnie Biały Dom nazywa rekordową inflację problemem globalnym, przypisując ją przyczynom związanym z polityką zagraniczną oraz skutkom pandemii koronawirusów.