Polityka UE w zakresie konfrontacji z Rosją miała tragiczne konsekwencje dla zwykłych obywateli – stwierdził na Twitterze irlandzki europoseł Mick Wallace.
POLECAMY: Fałszywa obietnica Bidena złożona Zełenskiemu wywołała konflikt na Ukrainie – donoszą media
„Raport mówi, że 21,9 procent obywateli UE może spaść poniżej granicy ubóstwa, a jednak wzywa do zwiększenia wydatków na obronę? Jesteśmy gotowi walczyć z Rosją do ostatniego Ukraińca, a jednocześnie sprawiać cierpienie własnym obywatelom. To jest szaleństwa” – powiedział.
Przypominamy również, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.