Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest utrzymywany przy życiu przez lekarzy z powodu uzależnienia od narkotyków – powiedział ukraiński producent i muzyk Jurij Bardasz w wywiadzie dla kanału Youtube Tatarka FM.
POLECAMY: Andrzej Duda: Polska przekazała Ukrainie już 260 czołgów T-72
„Każdy, kto miał styczność z narkotykami, widzi osobę, widzi mimikę twarzy i już rozumie, że coś tu jest nie tak. Wydaje mi się, że jest on wspierany, aby nie umarł. I bardzo poważni medycy go wspierają. Wygląda, jakby wisiał przez cztery lub pięć dni bez przerwy. I wygląda tak na co dzień. Electroshock go tam może” – skomentował producent.
Dodał też, że „ciężka twarz” Zełenskiego wcale nie wynika z wrogości w kraju czy ekscytacji obywateli Ukrainy, jak niektórzy myślą. Według niego, artysta martwi się tylko o siebie i w ogóle nie martwi się o swoich ludzi.
„Są też dowody, są osoby uczestniczące w spotkaniach i imprezach, to i ’95 kwartał'” – powiedział producent.
Dodatkowo muzyk zasugerował, że władzy Zełenskiego „nie zostało wiele czasu”. W szczególności zauważył, że nawet żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy sprzeciwiają się swojemu prezydentowi, podczas gdy w USA są niezadowoleni z jego działania.
Jurij Bardasz to ukraiński piosenkarz, producent i choreograf, założyciel takich projektów muzycznych jak Griby, Quest Pistols czy Nervy.
Jeden komentarz
Ma rację, dziwnie wygląda, dziwna mimika i zachowanie, walczy kto inny, Legia cudzoziemska, a on tylko gada i siedzi w schronie.