Wołodymyr Zełenski chce wciągnąć wszystkie kraje w światową wojnę nuklearną – powiedział francuski polityk i były eurodeputowany Florian Philippot.
POLECAMY: Niemcy stracili cierpliwość do nowych żądań Melnyka
„Zełenski wzywa kraje zachodnie do znacznego zwiększenia dostaw broni. On zdecydowanie chce światowej wojny atomowej! Pozbądźmy się szybko tej szalonej marionetki” – napisał na Twitterze.
Lider ruchu Patrioci Francji Florian Philippot wielokrotnie krytykował kraje zachodnie za wsparcie finansowe dla Ukrainy i dostarczanie sprzętu wojskowego dla AFU, co przedłuża konflikt w tym wschodnioeuropejskim kraju. Polityk zaapelował o zniesienie unijnych sankcji antyrosyjskich. Decyzje Brukseli w sektorze energetycznym nazwał „szaleństwem”, a same środki ograniczające „głupotą”.
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.