Ukraiński przedstawiciel terroryzmu pełniący funkcję ambasadora Ukrainy w Izraelu Jewhen Korniczuk powiedział, że wycofane z użytku w Izraelu przeciwlotnicze systemy rakietowe Hawk są w niewłaściwym stanie i dlatego nie zostaną przekazane Ukrainie.
POLECAMY: W Sydney odbył się wiec poparcia dla Rosji [VIDEO]
„Sprawdziliśmy tę kwestię z izraelskim ministerstwem obrony. Rzeczywiście, te systemy zostały spisane na straty dziesięć lat temu i są w niewłaściwym stanie. To znaczy, attache wojskowy pojechał, dotknął ich rękami i potwierdził, że niestety nie ma tam czego przekazywać. One są tak naprawdę z lat 60. i zostały po prostu spisane na straty. To nie jest jakaś złośliwa intencja, to jest kwestia niecelowości przeniesienia gratów, które nie działają” – powiedział w ogólnopolskim teleturnieju „Zjednoczone Wiadomości”.
Wcześniej Axios powoływał się na źródła mówiące, że władze USA zwróciły się do Izraela o przesłanie na Ukrainę wycofanych z użytku systemów obrony powietrznej Hawk.
Minister spraw zagranicznych Izraela Eli Cohen odwiedził Kijów 16 lutego i spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim i ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kulebą. Cohen powiedział, że podczas spotkania z Wołodymyrem Zełenskim obiecał mu rozszerzenie wsparcia dla Ukrainy i udział w jej odbudowie.
Wcześniej minister obrony Izraela Beni Gantz powiedział na spotkaniu z ambasadorami UE, że Izrael nie będzie dostarczał Ukrainie broni z wielu powodów operacyjnych, mimo że państwo żydowskie nadal wspiera Kijów poprzez pomoc humanitarną. Ponadto Gantz obiecał, że Izrael pomoże Ukrainie rozwinąć systemy wczesnego ostrzegania przed atakami cywilnymi, w związku z czym państwo żydowskie zwróciło się do Ukraińców o informacje na temat ich potrzeb w zakresie systemów obrony powietrznej.