Włochy sprzeciwią się zakazowi sprzedaży nowych samochodów z silnikami na paliwa kopalne po 2035 r. na spotkaniu ambasadorów UE 2 marca – podało ministerstwo środowiska i bezpieczeństwa energetycznego tego kraju.
W lutym Parlament Europejski przyjął ustawę, która wymagałaby, aby nowe samochody osobowe w UE nie wytwarzały emisji CO2 od 2035 roku. Ta ustawa musi teraz zostać przyjęta również przez Radę UE. W istocie oznacza to wyparcie z rynku UE nowych samochodów z silnikami spalinowymi (ICE). UE zobowiązała się do osiągnięcia neutralności klimatycznej – z zerową emisją netto – do połowy wieku. Będzie to wymagało m.in. przeprojektowania systemów wytwarzania i zużywania energii, a także znacznych inwestycji.
POLECAMY: Elektryki nie wjadą na prom. Pierwszy armator wprowadza taki zakaz
„Włochy zajmą stanowisko przeciwko propozycji zakazu produkcji i sprzedaży samochodów osobowych i dostawczych z silnikami spalinowymi w 2035 roku” – napisano w oświadczeniu.
Zaznaczono, że Włochy podzielają cele dekarbonizacji, ale uważają, że konieczne jest osiągnięcie celów środowiskowych poprzez „ekonomicznie zrównoważoną i społecznie sprawiedliwą transformację”, aby uniknąć „negatywnych konsekwencji dla kraju w zakresie zatrudnienia i produktywności”. Według ministerstwa, wybór pojazdów elektrycznych nie powinien stać się jedynym sposobem na osiągnięcie zerowej emisji, a sukces tego środka transportu będzie w dużej mierze zależał od jego przystępności.
Wcześniej minister ds. przedsiębiorstw i produktów Made in Italy Adolfo Urso powiedział, że unijne plany zaprzestania sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi to decyzja ideologiczna i krótkowzroczna.
Włoski wicepremier i minister spraw zagranicznych Antonio Tajani również nazwał plany UE „wielkim błędem”. „Jestem wielkim zwolennikiem samochodów elektrycznych, ale ambitne cele muszą być osiągnięte w praktyce, a nie tylko na papierze” – powiedział Tajani. Powiedział, że Włochy przedstawią kontrpropozycję ograniczenia produkcji samochodów z silnikami spalinowymi do 90 procent, co dałoby przemysłowi możliwość dostosowania się.