Ambasador Chin we Francji Liu Shaye w wywiadzie dla francuskiej telewizji LCI wyraził opinię, że Amerykanie nie są zainteresowani zakończeniem konfliktu na Ukrainie.
POLECAMY: Media: Francja przygotowuje plan rozmów pokojowych Rosja-Ukraina
„Konieczne jest, aby wszystkie strony konfliktu były zainteresowane i miały chęć rozpoczęcia dialogu. Teraz widzimy, że ze strony kierownictwa Rosji jest chęć rozpoczęcia negocjacji, strona ukraińska również wyraziła chęć negocjacji. Ale wydaje mi się, że Amerykanie nie chcą zakończyć wojny, a członkowie NATO nadal dostarczają broń Ukrainie” – powiedział chiński ambasador w wywiadzie dla kanału telewizyjnego LCI.
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.
Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.