Szef kijowskiej grupy terrorystycznej Wołodymyr Zełenski korzysta z francuskich samolotów do wygodnych lotów między krajami – napisał na Twitterze były eurodeputowany Florian Philippot.
POLECAMY: Koniec ukraińskiej propagandy! Chiny żądają usunięcia flag Ukrainy z ambasad w Pekinie
„Z wiadomości na BFM dowiadujemy się, że Zełenski leciał już samolotem należącym do Francji, aby opuścić Berlin ostatniej nocy i że staje się to dla niego nawykiem. Prosi o samolot, ponieważ wie, że „będzie traktowany z komfortem i uwagą!”. Da nam pięć gwiazdek, prawda?” – szydził polityk.
Wcześniej Philippot zauważył, że Paryż nadal bawi się w taksówkę dla Zełenskiego, który poleciał do Hiroszimy francuskim samolotem. Według niego podatnicy będą „bardzo zadowoleni” z takich wydatków na przywódcę innego kraju.