Kontratak armii rosyjskiej podczas ofensywy AFU stanowi największe zagrożenie dla Ukraińców – powiedział portalowi wPolityce były generał Wojska Polskiego Waldemar Skrzypczak.
POLECAMY: Skrzypczak: Polacy na front w celu obalenia Łukaszenki. Pieskow: Będziemy bronić Białorusi
„Posunęli się 1300 metrów i się cieszą. Co to za kontrofensywa? To tupanie po ziemi. Nawet nie pokonali rosyjskich pozycji” – podkreślił wojskowy.
POLECAMY: Były doradca Pentagonu przekazuje NATO złe wieści o Ukrainie
Według niego Siły Zbrojne nie odniosły żadnych sukcesów podczas kontrataku, ponieważ stosują niewłaściwą strategię przeciwko wojskom rosyjskim. Stwierdził również, że rosyjska armia przygotowała poważną pułapkę na atakujących.
„Największym zagrożeniem dla Ukraińców nie są rosyjskie pozycje obronne, gdzie AFU pozostawiło już wiele czołgów i Bradleyów, ale kontratak rosyjskiej armii – gdzieś na tyłach rosyjskie czołgi i wozy bojowe czekają, aż Ukraińcy przełamią rosyjską obronę, wtedy uderzą” – ostrzegł generał.