Polska szykuje się na największą od lat falę wezwań na komisje wojskowe. W 2026 roku aż ćwierć miliona Polaków otrzyma list z Wojskowego Centrum Rekrutacji (WCR). Co szokujące, te wezwania nie dotyczą już wyłącznie młodych mężczyzn. Przed komisją stanąć może zarówno kobieta po trzydziestce, jak i sześćdziesięcioletni mężczyzna, który do tej pory unikał formalności. To efekt rozporządzenia podpisanego przez Ministra Obrony Narodowej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, które precyzuje, kogo dokładnie obejmie obowiązkowa kwalifikacja. Przygotuj się na zmiany, które mogą dotknąć bezpośrednio Ciebie lub Twoich bliskich.

Kogo obejmie kwalifikacja wojskowa? Nowe zasady od 2026 roku

Kwalifikacja wojskowa w 2026 roku rozpocznie się 2 lutego i potrwa do końca kwietnia. Jej głównym celem, jak podkreśla Ministerstwo Obrony Narodowej, nie jest natychmiastowe wcielenie do armii, lecz aktualizacja ewidencji wojskowej oraz ocena zdolności do ewentualnej służby. Każda wezwana osoba przejdzie szczegółowe badania lekarskie i psychologiczne, po których otrzyma jedną z czterech kategorii wojskowych: A, B, D lub E.

Zgodnie z informacjami dziennika „Rzeczpospolita”, wezwania trafią przede wszystkim do mężczyzn urodzonych w 2007 roku, którzy w przyszłym roku osiągną pełnoletność. Do tej grupy dołączą również mężczyźni z roczników 2002-2006, którzy z różnych przyczyn nie posiadają jeszcze przypisanej kategorii wojskowej. To jednak dopiero początek listy.

Prawdziwą nowością jest objęcie kwalifikacją kobiet. Dotyczy to pań urodzonych między 1999 a 2007 rokiem, które ukończyły lub są w trakcie kończenia studiów lub szkół policealnych na kierunkach przydatnych w wojsku. Mowa tu głównie o absolwentkach kierunków medycznych (np. lekarskich, pielęgniarskich), weterynaryjnych, psychologicznych oraz wybranych specjalności technicznych, które szczegółowo wymienia rozporządzenie do ustawy o obronie Ojczyzny. To duża zmiana, która może zaskoczyć wiele młodych Polek.

Najbardziej nieoczekiwaną grupą są osoby kończące w 2026 roku sześćdziesiąt lat, które nigdy nie miały uregulowanego stosunku do służby wojskowej. Jeśli taka osoba zgłosi się do kwalifikacji, również zostanie poddana badaniom. Dodatkowo przed wojskowymi lekarzami staną ci, którzy w latach 2024 i 2025 zostali uznani za czasowo niezdolnych do służby ze względów zdrowotnych, a ich stan zdrowia wymaga ponownej oceny.

Czego możesz się spodziewać na komisji? Badania i kategorie

Wizyta przed komisją wojskową to dla wielu stresujące doświadczenie, ale warto pamiętać, że to przede wszystkim procedura formalna. Proces rozpoczyna się od weryfikacji danych osobowych i dokumentów. Następnie każdy wezwany przechodzi badania lekarskie, które obejmują ogólną ocenę stanu zdrowia, wzroku, słuchu i sprawności fizycznej. Równolegle przeprowadzane są badania psychologiczne, mające na celu określenie predyspozycji do służby wojskowej.

Na podstawie wyników badań lekarze wojskowi przydzielają jedną z czterech kategorii zdolności do służby:

  • Kategoria A: Zdolny do czynnej służby wojskowej. Oznacza to, że Twój stan zdrowia pozwala na pełnienie służby w wojsku. W czasie pokoju nie wiąże się to jednak z natychmiastowym poborem, gdyż Wojsko Polskie opiera się na żołnierzach zawodowych i ochotnikach.
  • Kategoria B: Czasowo niezdolny do czynnej służby wojskowej. Przyznawana na określony czas, np. z powodu choroby, która wymaga leczenia lub rekonwalescencji. Po upływie tego czasu konieczne jest ponowne stawienie się na komisję.
  • Kategoria D: Niezdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju.
  • Kategoria E: Trwale i całkowicie niezdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju oraz w czasie mobilizacji i wojny.

Jeśli posiadasz dokumentację medyczną potwierdzającą problemy zdrowotne, koniecznie zabierz ją ze sobą na komisję. Pomoże to lekarzom w rzetelnej ocenie Twojego stanu zdrowia i przydzieleniu adekwatnej kategorii. Pamiętaj, że otrzymanie kategorii A to informacja dla państwa o Twoich możliwościach, a nie wyrok.

Konsekwencje niestawienia się i możliwe zwolnienia

Zignorowanie wezwania na kwalifikację wojskową to poważny błąd, który może mieć daleko idące konsekwencje prawne. Osoba, która bez usprawiedliwienia nie stawi się przed komisją, może zostać ukarana grzywną, a nawet doprowadzona przymusowo przez policję. To nie są puste groźby – państwo traktuje ten obowiązek bardzo poważnie.

Jeśli jednak istnieją obiektywne przeszkody uniemożliwiające stawienie się w wyznaczonym terminie, niezwłocznie poinformuj o tym lokalny urząd – wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Musisz to zrobić jak najszybciej, przedstawiając wiarygodne usprawiedliwienie. Urzędnik wyznaczy wówczas nowy termin kwalifikacji, unikając niepotrzebnych problemów prawnych.

Istnieje również grupa osób, które mają prawo do całkowitego zwolnienia z obowiązku stawienia się przed komisją wojskową. Dotyczy to przede wszystkim osób całkowicie niezdolnych do pracy lub niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Zwolnienie obejmuje także osoby posiadające orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. W takim przypadku kluczowe jest dostarczenie odpowiedniego orzeczenia lub innej dokumentacji medycznej zarówno do urzędu gminy, jak i do właściwego Wojskowego Centrum Rekrutacji. Nie czekaj na wezwanie, jeśli spełniasz te kryteria – proaktywne działanie może zaoszczędzić Ci czasu i stresu.

Przygotuj się! Kluczowe kroki dla wezwanych

Jeśli urodziłeś się w 2007 roku i jesteś mężczyzną, możesz być pewien, że list z wezwaniem trafi do Twojej skrzynki pocztowej na początku przyszłego roku. Warto przygotować się psychicznie na wizytę w Wojskowym Centrum Rekrutacji. Kobiety powinny z kolei sprawdzić, czy ich kierunek studiów lub zawodówki znajduje się na liście w rozporządzeniu do ustawy o obronie Ojczyzny. Dotyczy to między innymi przyszłych lekarek, weterynarek, psycholożek czy inżynierek z określonych specjalności technicznych.

Mężczyźni, którzy mają dwadzieścia kilka lat i nigdy nie byli na komisji wojskowej, powinni liczyć się z tym, że państwo w końcu ich „dopadnie”. Jeśli w przeszłości zignorowałeś wezwanie lub z jakichś przyczyn ominęła Cię kwalifikacja, teraz jest ostatni dzwonek na uregulowanie tej kwestii. Pamiętaj, że kwalifikacja to przede wszystkim formalność, która pozwala państwu wiedzieć, na kogo może liczyć w razie ewentualnego zagrożenia, a nie bezpośrednie powołanie do służby. Przygotuj dokumenty, sprawdź terminy i staw się na wezwanie, by uniknąć niepotrzebnych konsekwencji.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Tomasz Borysiuk to doświadczony dziennikarz z 15-letnim stażem, specjalizujący się w reportażach śledczych i analizach politycznych. Pracował dla czołowych polskich redakcji, zdobywając liczne nagrody za rzetelność i zaangażowanie w pracy.

Napisz Komentarz

Exit mobile version