Witamy,
Zapewne pamiętacie jak jakiś czas temu pisaliśmy, iż w związku odpowiedzią na nasz wniosek o udostępnienie informacji publicznej z MZ, z jakiej wynika dyrekcji szpitali, wprowadzając całkowity zakaz odwiedzin, działała bez delegacji ustawowej, stworzyliśmy AKCJĘ SZPITALE, w której każdy może pobrać pisma przygotowane przez nas i wysłać lub złożyć osobiście w swoim szpitalu.
Celem akcji jest wysłanie do dyrekcji pisma z żądaniem udzielenia informacji publicznej, na jakiej podstawie prawnej został przez dyrekcję szpitala wprowadzony całkowity zakaz odwiedzin chorych od marca 2020 roku do dnia otrzymania pisma.
Kancelaria jako organizator akcji wysłała już setki listów w tym temacie do szpitali na terenie całej polski.
Do naszej akcji dołączyły Niewygodne Fakty (grupa wolnych dziennikarzy prowadzona na Facebooku) i wspólnie przez kilka ostatnich dni dostarczaliśmy osobiście wnioski o udzielenie informacji publicznej w tym zakresie do szpitali na terenie Krakowa.
Z uwagi na rozmach Akcji Szpitale dyrektorzy z krakowskich szpitali przestraszyli się po tym jak powzięli informację, że MZ umywa ręce od ich bezprawnego działania i akcją zainteresowała się Krakowska Gazeta Wyborcza zawiadomiona o problemie prawdopodobnie przez dyrekcje szpitali.
We wtorkowych wydaniu tej gazety pojawił się artykuł, z jakiego wynika wprost, że dyrektorzy placówek medycznych na terenie Krakowa i okolic, do których pisma już zostały doręczone przez dziennikarza Szymona bardzo, boją się tego, że z problem ewentualnych pozwów z uwagi na ich bezprawne działanie pozostaną sami.
Zobaczcie sami co o nas, pisze ta super ?rzetelna i obiektywna gazeta?
??.Wstęp do postępowań odszkodowawczych?
Dyrekcje szpitali dostają od warszawskiej kancelarii Lega Artis pisma z żądaniem wyjaśnień, dlaczego od marca ubiegłego roku obowiązuje u nich zakaz odwiedzin? Dlaczego teraz możliwość takich odwiedzin jest tylko dla osób zaszczepionych? A także: na jakiej podstawie prawnej szpital chce weryfikować te dokumenty?
– Dostaliśmy takie pismo i zdaniem naszych prawników to wstęp do postępowań odszkodowawczych przed sądami wobec placówek medycznych, które wprowadziły ograniczenia wizyt w czasie pandemii – mówi pracownik jednego ze szpitali specjalistycznych (nie chce ujawniać ani jego nazwy, ani swoich personaliów).
Skąd takie przypuszczenie?
Otóż kancelaria Lega Artis opublikowała na swojej stronie internetowej pismo z Ministerstwa Zdrowia, w którym tłumaczy ono, na jakiej podstawie poszczególne publiczne placówki wprowadzały m.in. ograniczenia wizyt.
Ograniczenie wizyt w szpitalach. Zalecenia bez przymusu
W piśmie, pochodzącym z 30 lipca, Departament Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia pisze do Lega Artis, że co prawda zagrożenie epidemiologiczne jest przesłanką do ograniczenie wizyt, „niemniej jednak w opracowywaniu i wdrażaniu przepisów, zaleceń i rozwiązań w zakresie przeciwdziałania epidemii należy brać pod uwagę m.in. aktualną sytuację epidemiczną i postęp w realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19”, a także „ustawę o prawach pacjenta”. A ta daje prawo do kontaktu osobistego, telefonicznego lub korespondencyjnego.
„Należy jednak podkreślić – piszą urzędnicy ministerstwa – że przywołany art. 5 ustawy o prawach pacjenta zezwala jedynie na ograniczenie, a nie na całkowite wyłączenie możliwości korzystania z poszczególnych praw pacjenta. Zatem, w każdym przypadku, w miarę możliwości, decyzje w tym zakresie powinny być podejmowane indywidualnie, po rozważeniu wszystkich istotnych okoliczności. Ostateczne decyzje dotyczące wprowadzenia lub zniesienia określonych ograniczeń w danym podmiocie leczniczym w związku z epidemią COVID-19, w tym dotyczących odwiedzin pacjentów, powinny być podejmowane przez kierownika takiego podmiotu”.
I dalej: „Należy podkreślić, że nakaz przestrzegania praw pacjenta jest obowiązkiem organów władzy publicznej właściwych w zakresie ochrony zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych, osób wykonujących zawód medyczny oraz innych osób uczestniczących w udzielaniu świadczeń zdrowotnych, o czym stanowi art. 2 ustawy o prawach pacjenta. W celu minimalizacji ryzyka transmisji wirusa SARS-CoV-2 oraz występowania choroby COVID-19 w podmiotach leczniczych, przygotowano oraz opublikowano na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia zalecenia dla personelu i kierowników podmiotów leczniczych”.
Inaczej mówiąc: ministerstwo wydaje jedynie zalecenia, a na dyrektorach placówek spoczywał ciężar ich ewentualnego wprowadzenia w życie. Czyli mogli to robić, ale przymusu nie było…
Obawy szpitali
Jeszcze jeden cytat z ministerialnego pisma: „Mając na uwadze przywołane powyżej przepisy i rekomendacje, należy podkreślić, że żadne z nich nie zawierają zakazu odwiedzin pacjentów przebywających w podmiotach leczniczych przez osoby niezaszczepione przeciwko COVID-19, a indywidualne decyzje kierowników poszczególnych placówek w tym zakresie powinny być podejmowane w sposób uzasadniony dbałością o zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów, ale jednocześnie z poszanowaniem praw pacjenta”. ….?
Niestety teraz dyrektorzy obawiają się tego ze w związku ze złamaniem prawa z problemem ewentualnych roszczeń, pozostaną sami.
Stwierdzić należy, iż obawy dekretów są słuszne, ponieważ zgodnie z art. 1 § 1 k.k. odpowiedzialność karną ponosi ten, kto popełnia czyn zabroniony. Naszym zdaniem dyrektorzy, którzy wprowadzili bez delegacji ustawowej na terenie swojego szpitala całkowity zakaz odwiedzin, przekroczyli swojej uprawnienia co powoduje, iż istnieje uzasadniona podstawa prawna do złożenia, przez której osobę prawo zostało naruszone zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 231 § 1 k.k. w zw. z naruszeniem art. 33 ust. 1 i 2 Ustawy o prawie pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
Wprowadzenie takiego zakazu doprowadziło również do wyrządzenia szkody z uwagi na tego rodzaju decyzję dyrektora a w związku z tym stwierdzić należy, iż na podstawie art. 415 k.c. i zasadą z niego wynikającą ?ex delicto? – zasada winy ? wyrządzający drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.
W związku z tym każda osoba poszkodowane poprzez taką decyzję dyrektora posiada również prawo do wytoczenia powództwa cywilnego szpitalowi i na podstawie art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. w zb. z art. 415 k.c. żądać przyznania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Zachęcamy do pobrania pism i złożenia ich w swoim szpitalu.
Link do akcji gdzie dostępne są dokumenty:
Wspomóż naszą walkę o wolność, poprze wpłatę dowolnej kwoty na nasz rachunek bankowy: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
????????????????????????
Przypominamy, o naszej akcji bezpłatnych porad prawnych z zakresu problemów z COVID. Na zlecenie indywidualne klienta nasza Kancelaria przygotuje również wszelkie pisma w zakresie spraw związanych z COVID.
Jeśli potrzebujesz pomocy, napisz do nas na adres @: covid@legaartis.pl lub zadzwoń 579636527, 222668618
Informujemy, iż porada prawna udzielana jest każdemu klientowi bezpłatnie.
Jeśli uważacie Państwo, iż nasza pomoc, jaką od nas otrzymujecie, zasługuje na wparcie pracowników Kancelarii, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:
Anonimowe wsparcie Bitcoin:
bc1qfl2rqa97lknlrfgs9c9qqjp5ftqtkv7wf4q0at
Anonimowe wsparcie Ethereum:
0x45a3c849BCa45A6444A24cdF30708695498a3F6b
Wsparcie paypal:
https://paypal.me/legaartis
Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: ?darowizna na działalność?
IBAN: PL04102039030000140201226752
Jesteśmy do Waszej dyspozycji:
Pn. ? czw.: 11:00 ? 17:00
Piątek: 10:00 ? 15:00
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.