Od 27 stycznia 2022 pod pretekstem troski o zdrowie uczniów oraz walki ze świrusem w Polsce wraca nielegalna nauka zdalna. Zgodnie z zapowiedziami, uczniowie do szkół mają wrócić po feriach.
Przypomina, że w świetle bankietowego rozporządzenia MEiN ograniczenie pracy stacjonarnej nie obejmuje przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych i innych form wychowania przedszkolnego. Jak widać bestia ta, jest bardzo inteligentna i atakuje wyłącznie kategorie wiekowe, w jakich nie jest podawany jeszcze cud preparat. Przypominamy, że w zeszłym roku szkolnym nielegalnie wprowadzona nauka zdalna obejmowała uczniów od 5 klasy szkoły podstawowej.
Z blankietowego rozporządzeniem MEiN w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, od 27 stycznia 2022 r. zostało w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych wprowadzone nauczanie z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość.
Blankietowe zapisy ograniczające prawo do nauki (art. 70 Konstytucji RP) obejmują także placówki kształcenia ustawicznego i centra kształcenia zawodowego, szkoły artystyczne realizujące wyłącznie kształcenie artystyczne i placówki artystycznych oraz szkoły artystyczne realizujące także kształcenie ogólne w zakresie szkoły podstawowej lub liceum ogólnokształcącego.
Co ciekawe nielegalne rozporządzenie nie ogranicza funkcjonowania w sposób stacjonarny młodzieżowych ośrodków wychowawczych, młodzieżowych ośrodków socjoterapii, ośrodków rewalidacyjno-wychowawczych, specjalnych ośrodków wychowawczych i poradni psychologiczno-pedagogicznych.
W przypadku szkół podstawowych specjalnych i szkół ponadpodstawowych specjalnych, w tym funkcjonujących w specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych i zorganizowanych w podmiotach leczniczych i w jednostkach pomocy społecznej o tym, czy będą prowadzone tam zajęcia w formie stacjonarnej, będzie decydował dyrektor, przy zachowaniu całkowitej dobrowolności ze strony rodziców dzieci i młodzieży.
Tak samo jak wcześniej MEiN dopuścił prawo do nauki dla dzieci i uczniów, którzy z uwagi na rodzaj niepełnosprawności nie będą mogli realizować zajęć w miejscu zamieszkania, zobowiązując dyrekcję szkoły do organizacji nauki stacjonarnej lub z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość na terenie tej szkoły.
Uczniowie korzystający z internatów i burs będą mieli możliwość przebywania w nich, jeśli warunki nie pozwalają im na powrót do domu i korzystanie z nauki zdalnej w miejscu zamieszkania.
Co jeszcze wynika z blankietowego rozporządzenia
Ponadto blankietowe rozporządzenie przewiduje możliwość organizacji przez dyrektorów szkół prowadzących kształcenie zawodowe, centrów kształcenia zawodowego i placówek kształcenia ustawicznego zajęć praktycznych stacjonarnie. Praktyki zawodowe będą mogły również być realizowane stacjonarnie w miejscu ich prowadzenia.
Ponadto w przypadku szkół prowadzących kształcenie zawodowe, centrów kształcenia zawodowego i placówek kształcenia ustawicznego, dla uczniów i słuchaczy, którzy przystępują odpowiednio do egzaminu zawodowego lub egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie w sesji styczeń-luty 2022 r., dyrektor będzie mógł zorganizować konsultacje indywidualne lub grupowe z nauczycielem prowadzącym zajęcia edukacyjne z przedmiotów, z których uczeń przystępuje do egzaminu.
Za zgodą dyrektora dopuszczone będzie również organizowanie i uczestnictwo w konkursach, olimpiadach i turniejach oraz organizacja zajęć wspomagających.
Przypominamy każdemu rodzicowi, iż rozporządzenie w zakresie nauczania zdalnego jest niezgodne z prawem, ponieważ zostaje ono wprowadzone w stanie zwykłym, jaki nie upoważnia władzy do tak mocnej ingerencji w prawa, jakie obywatelom gwarantuje Konstytucja. Wprowadzenie przy pomocy aktu prawa podustawowego nauki zdalnej narusza tym samym art. 70 Konstytucji a samo rozporządzenie Czarnka jest wydane z przekroczeniem delegacji ustawowej (art. 92 Konstytucji RP)
Dlaczego nauczanie zdalne jest niezgodne z prawem i jak z nim walczyć dowiesz się z artykułu
Wspomóż naszą walkę o wolność poprzez wpłatę dowolnej kwoty na nasz rachunek bankowy: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Przypominamy, o naszej akcji bezpłatnych porad prawnych z zakresu problemów z COVID.
Porada prawna indywidualna jest udzielana jeśli temat nie jest przez nas poruszony na BLOGU.
Na zlecenie indywidualne (płatne) klienta nasza Kancelaria przygotuje również wszelkie pisma w zakresie spraw związanych z COVID.
Informujemy ponadto, że Kancelaria świadczy pełen wachlarz usług prawnych z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego, spadkowego, upadłościowego, gospodarczego, karnego, pracy, handlowego.
Jeśli potrzebujesz pomocy, napisz do nas na adres @: covid@legaartis.pl lub zadzwoń 579636527, 222668618.
Informujemy, iż porada prawna w zakresie COVID udzielana jest każdemu klientowi bezpłatnie.
Jeśli uważacie Państwo, że nasza pomoc, jaką od nas otrzymujecie, zasługuje na wparcie pracowników Kancelarii, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:
Anonimowe wsparcie Bitcoin:
bc1qfl2rqa97lknlrfgs9c9qqjp5ftqtkv7wf4q0at
Anonimowe wsparcie Ethereum:
0x45a3c849BCa45A6444A24cdF30708695498a3F6b
Wsparcie paypal:
https://paypal.me/legaartis
Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: ?darowizna na działalność?
IBAN: PL04102039030000140201226752
Jesteśmy do Waszej dyspozycji:
Pn. ? czw.: 11:00 ? 17:00
Piątek: 10:00 ? 15:00
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.
15 komentarzy
Bezprawne, ale co mam zrobić jako rodzic będący w mniejszości ? Bo dyrektor szkoły i wszyscy nauczyciele to kowidianie ? Bo większość rodziców to kowidianie ?
Co da mój jednostkowy głos sprzeciwu ?
Dokładnie. Jestem w identycznej sytuacji. 90% dzieci z klasy mojego syna jest zaszczepione. Jesteśmy w totalnej mniejszości. Załóżmy że wyśle pismo do dyrektorki, załóżmy że wygram sprawę w sądzie i dyrektor na mocy nakazu sądu będzie musiała otworzyć szkołę bo wyrok to wyrok – trzeba respektować. Automatycznie staję się wrogiem publicznym nr 1 w szkole i obawiałbym się również o mojego syna. Dziekuje przeczekam. A do szczepienia nawet jak wejdzie ustawa i tak mnie nie zmuszą, bo zapisy w niej i tak dają dobrowolność pracodawcy. Zresztą Duda jej nie podpisze.
A można po prostu zaprowadzić dzieci do szkoły? Rodzice organizują akcję, że np. od poniedziałku dzieci idą do szkoły, może w eskorcie 1 rodzica. Pytanie czy nauczyciele prowadzą zdalne ze szkoły czy z domów? (Paradoks Jeśli klasy I-IV mogą być w szkole to dlaczego kl I-IV ogólniaków nie mogą być w szkole? 🙂 pomijając aspekty finansowe )
Ciekawa jestem Waszego zdania, czy wcześniej poinformować szkołę, że nie godzimy się na zdalne i przyprowadzamy dzieci do szkół koniec kropka.
Wirusy były, są i będą jak nie covid to grypa, jak nie grypa to sraczka zawsze coś się znajdzie.
Jeśli rząd boi się, że dzieci przed feriami, które chodzą do szkół wpadną na kwarantannę to niech tylko one mają zdalne a reszta dzieci niech po feriach ma normalnie lekcje.
Dzieci I-IV z podstawówki nie chodzą na imprezy, dyskoteki, balangi, zwykle ich trasa to szkoła-dom-szkoła. Starsze chodzą wszędzie, roznoszą bardziej.
Tyle co mój głos, że powinno się zamknąć szkoły tydzień temu. 😀
Przestańcie się czepiać. Ludzie chcą zdalnego nauczania. W mojej szkole nawet ci, którzy mu byli przeciwni, teraz zrozumieli, że to konieczność. Frekwencja na poziomie 50%, dalsze kontynuowanie nauki stacjonarnej nie miałoby po prostu sensu…
Wszystko co robicie jest niezgodne z prawem. Obudzili się .
Gówno prawda , dobrze że robią te zdalne bo nie chce mi się zapieprzac 15km po j3banym śniegu a chodzę do branzowki i jestem bardzo zadowolony ze zdalnych ale wiadomo że jak ktoś nie chce się uczyć na zdalnych to się nie nauczy ale tak też jest z lekcjami stacjonarnymi a po lekcjach można pójść do kolegów jak się boicie o to że brakuje uczniom na zdalnych kontaktu z innymi ludźmi
A ja cieszę się że zdalnego!!! Syn przynajmniej w LO będzie uczył się naprawdę tego czego potrzebuje i dojazdy odpadają. Nauczyciele na zdalnym też uczą ok.
2sc8eklavjestem, że rząd naraża moje drugie dziecko z 4 klasy i każe mu chodzić przy takim zachorowaniu do szkoły!!! To jest łamanie prawa, równości. Mam nadzieję że i tak po powrocie obejma go zdalne, a za narażanie jego zdrowia rząd powinien pójść pod sąd.
Tylko olewacze rodzice gdy jest tyle chorych posyłają dzieci do szkół. Takim powinno odbierać się prawa rodzicielskie
Odbierać prawa rodzicielskie? Za co? Za to że ktoś ma kaszel i katar? Zejdź na ziemię? Jeszcze 5 lat temu sama pewnie Pani posyłała swoje dziecko do szkoły czy przedszkola z katarem i nikt się tym nie przejmował a teraz szkołę trzeba zamykać z powodu kataru ? Nie ośmieszaj się i zobacz na statystyki. Zaszczepieni zarażają już w 60%, u mnie w pracy wszyscy moi współpracownicy mają przewlekły katar, kaszel i chorują cały czas, ich dzieci są wiecznie chore. Dlaczego? Kilka dni temu władze Danii publicznie przeprosiły swoich obywateli że ich okłamywali przez ostatnie 2 lata. Zejdz na ziemię kobieto !!!!
Nielegalne, i co z tego ? Wszystko co robią jedt nielegalne Ale jakoś nie widzę tłumu ludzi składających wnioski, czy tam oskarżenia w prokuraturze. Ludzie zrozumieją może jak zaczną tracić domy, może wtedy zrozumieją że przyzwalają na totalitaryzm bo tak jest im wygodnie.
Jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Państwo nie chce płacić zasiłku opiekuńczego bo dziecka do lat 9 nie można pozostawić bez opieki. Nauczanie zdalne to kpina i jest niezgodne z prawem oświatowym. W szkołach można zmienić tryb nauczania pod warunkiem że ogólna frekwencja szkolna jest danego dnia mniejsza niż 50% ogółu szkoły i ma charakter ciągły. Wtedy dyrektor placówki może skrócić lekcje.
Idioci. Normalnie legalni idioci i to zgodne z prawem idioci z potwierdzonym popierdolenstwem. Nie macie już co wymyślać, radził bym udanie się do psychiatry po dobre leki.
Czemu nikt tego nie zgłosił że nie legalne jest zamknięcie szkoły.nie którym rodzicom to na rękę bo mają dodatkowe pieniądze a co z tymi co nie mają internet w domu co mają robić.bogate mamuśki ryj do góry i nawet pomoc nie chcą co do lekcji.a dzieci dużo tracą na zdalnym bo nic nie umieją i mają problemy z zdrowiem
W obecnym społeczeństwie lęk przeważa nad logicznym myśleniem i poszukiwaniem prawdy poza telewizorem i mediami. Dzisiaj ludzie się nie przejmują rakiem, chorobami serca, cukrzycą. Dlaczego ? Bo nikt nie mówi w mediach 24/7 ile jest chorych na raka, na serce itd. Kiedy dotyka to mnie osobiście to już potrafię to zauważyć i współczuć. Nie zaprzeczam że ludzie obecnie nie chorują na COV, czasem poważanie i coś im jest. Ale nie zakładam, że to jest ten wirus co mówią, bo działa przypadkowo, jakoś nie logicznie. W 2018 roku było 1 200 000 przypadków grypy i czy ktoś siał strach. Nie. Pomyślcie Państwo, kto chce coś ugrać na tym … Po drugie. Tym co rządzą zależy na tym żebyśmy byli podzielenie i nie potrafili się dogadać, bo łatwiej jest manipulować podzielonymi ludźmi. Dlatego jednia są za pis inni za po, jedni wierzą w maski a inni nie, itd. Czemu w tym wszystkim są naciski na szczepienie ? Coś co jest dobrego nie potrzebuje reklam ulicznych i próśb albo nakazów. Skoro produkt jest tak dobry to dlaczego firmy farmaceutyczne są zwolnione od odpowiedzialności ? Nawet na telewizor dzisiaj jest gwarancja, a u nich ? Zastanówmy się i pomyślmy.