Niemcy postawią swoje wojska w siłach szybkiego reagowania NATO w stan podwyższonej gotowości, umożliwiając im szybsze rozmieszczenie w celu ochrony sojuszników z Europy Wschodniej w przypadku eskalacji napięć z Rosją – poinformowało w piątek ministerstwo obrony w Berlinie.
Decyzja, podjęta w ścisłej współpracy z najwyższym dowódcą wojskowym NATO i sojusznikami, jest reakcją na postępowanie Rosji i ma na celu skrócenie czasu przygotowania do rozmieszczenia w przypadku aktywacji Sił Odpowiedzi NATO (NRF), poinformował resort w oświadczenie.
„Zwiększona gotowość do rozlokowania sił umożliwi NATO, w razie dalszej eskalacji ze strony Rosji, zagwarantowanie odpowiednich zabezpieczeń w celu ochrony terytorium sojuszu, przede wszystkim naszym sojusznikom w Europie Wschodniej” – zaznaczono.
Inicjatywa wzmocnienia misji OBWE
Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock oceniła w piątek, że misja obserwacyjna OBWE we wschodniej Ukrainie powinna zostać wzmocniona, gdyż jest istotne, by wiedzieć, co się dzieje w Donbasie w sytuacji rozmieszczenia dużych sił rosyjskich na granicach Ukrainy.
– Misja OBWE ma teraz kluczowe znaczenie. Polegamy na ich informacjach, gdy słyszymy o ostrzelaniu przedszkola czy o jakimś wybuchu – powiedziała minister na konferencji ws. bezpieczeństwa w Monachium. – Tylko oni przekazują nam informacje. Dlatego uważam za takie ważne, by ich wspierać, doceniać ich pracę i miejmy nadzieję wzmocnić misję OBWE w następnych dniach i tygodniach – pokreśliła.
W odpowiedzi na krytykę, że Niemcy nie eksportują broni na Ukrainę, oświadczyła, że częściowo wynika to z chęci zachowania przez Berlin statusu uczciwego pośrednika w rozmowach pokojowych w formacie normandzkim (Rosja, Ukraina, Niemcy i Francja).