Zachodnie kraje Europy zapowiedziały wprowadzenie sankcji wobec Rosji po tym jak dokonała ataku na Ukrainę. Rosyjskie MSZ szybko zareagowało po zapoznaniu się z planami zachodu. Putin w nagraniu, jakie zostało opublikował przez rosyjskie media zagrodził każdemu, kto potencjalnie stanie się zagrożeniem w realizacji jego celu.
– Putin przynosi cierpienie i zniszczenie swoim najbliższym sąsiadom – oświadczył kanclerz Niemiec Olaf Scholz w czwartek w Berlinie. Zapowiedział, że jeszcze w czwartek zostaną nałożone dalsze surowe sankcje wobec Rosji.
Kanclerz Niemiec w związku z sytuacją, jaka panuje na Ukrainie zwołał w czwartek nadzwyczajne posiedzenie rządu, w którym udział wzięli m.in. a minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser, minister obrony Christine Lambrecht oraz przedstawiciele organów bezpieczeństwa.
Scholz zapowiedział też, że w niedzielę na specjalnym posiedzeniu Bundestagu wygłosi oświadczenie rządu w sprawie aktualnej sytuacji.
W czwartek po spotkaniu rządu w Berlinie Scholz wygłosił oświadczenie, w którym stwierdził: „Putin przynosi cierpienie i zniszczenie swoim najbliższym sąsiadom. Kwestionuje pokojowy ład na naszym kontynencie”. Oskarżył rosyjskiego prezydenta o zagrażanie pokojowi w Europie i łamanie prawa międzynarodowego.
– Putin zagraża życiu niezliczonych niewinnych ludzi na Ukrainie, (zamieszkanej przez) siostrzany naród Rosji – dodał kanclerz. – Nie ma na to żadnego uzasadnienia. To wojna Putina – powiedział Scholz, mówiąc o „strasznym dniu dla Ukrainy i ponurym dla Europy”.
– Dzisiaj podejmiemy decyzję o dalszych surowych sankcjach wobec Rosji, w ścisłej konsultacji z naszymi międzynarodowymi partnerami w NATO i Unii Europejskiej – zapowiedział Scholz. – Putin popełnił wielki błąd. Teraz chodzi o wyjaśnienie rosyjskiemu rządowi, że zapłaci wysoką cenę za tę agresję – dodał.
Wprowadzenie sankcji wobec Rosji zapowiedział również premier Wielkiej Brytanii w orędziu wygłoszonym po ataku Rosji na Ukrainę.
– To nie jest jakiś odległy kraj, o którym niewiele wiemy – mówił brytyjski premier, wskazując, że Ukraina od dekad cieszyła się wolnością i demokracją. – Nie możemy pozwolić, by ta wolność została zlikwidowana. Nie możemy i nie będziemy odwracać wzroku – zapewnił.
Zapowiedział, że Wielka Brytania przyjmie „potężny pakiet sankcji”, których celem będzie zahamowanie rozwoju rosyjskiej gospodarki. Podkreślił, że Zachód musi „wspólnie skończyć” z zależnością od rosyjskiej ropy i gazu, „która zbyt długo zapewniała Putinowi wpływ na zachodnią politykę”.
– Nasza misja jest jasna: dyplomatycznie, politycznie, ekonomicznie i ostatecznie militarnie – to ohydne i barbarzyńskie przedsięwzięcie Władimira Putina musi zakończyć się porażką – oświadczył Johnson.
“Cała odpowiedzialność za możliwy przelew krwi będzie spoczywać całkowicie na sumieniu reżimu rządzącego na terytorium Ukrainy” -powiedział Putin
Pierwszy pakiet sankcji UE
Na liście pierwszego pakietu sankcji UE przeciwko Rosji znaleźli się czołowi rosyjscy politycy i dowódcy wojskowi, wśród nich: minister obrony Siergiej Szojgu, szef Administracji (Kancelarii) Prezydenta Anton Wajno, wicepremierzy Marat Chusnullin i Dmitrij Grigorienko, minister rozwoju gospodarczego Maksim Reszetnikow i dowódca sił lądowych Oleg Saljukow.
UE przypomniała, że Szojgu publicznie wypowiadał się na temat Krymu jako terytorium, które jest i pozostanie rosyjskie. Pod jego dowództwem i rozkazami oddziały rosyjskie przeprowadziły ćwiczenia wojskowe na zaanektowanym Krymie i zostały rozmieszczone na granicy.
Szef kancelarii Władimira Putina, Wajno odgrywał aktywną rolę w procesie decyzyjnym na Kremlu, zasiadając w prezydenckiej Radzie Bezpieczeństwa i wpływając na opracowywanie decyzji prezydenta w zakresie obrony i bezpieczeństwa narodowego Rosji. Bierze również udział w posiedzeniach poświęconych rozwojowi społeczno-gospodarczemu Krymu i Sewastopola.
Chusnullin łączy funkcję wicepremiera z obowiązkami ministra budownictwa i rozwoju regionalnego. Z racji pełnienia tego urzędu jest odpowiedzialny za politykę rządową dotyczącą Krymu, w tym zaopatrzenia w wodę Krymu i do Sewastopola.
Dmitrij Grigorienko jest wicepremierem i szefem administracji (kancelarii) rządu. Jest również przewodniczącym rady nadzorczej państwowego banku VTB Bank. Gdy pełnił funkcję zastępcy dyrektora Federalnej Służby Podatkowej, był odpowiedzialny za ustanowienie nowych lokalnych przepisów podatkowych dla Krymu po jego aneksji w 2014 r.
Minister rozwoju gospodarczego Reszetnikow jest również członkiem Rady Nadzorczej Banku VTB . Jako minister rozwoju gospodarczego odpowiada za programy rozwoju infrastruktury na Krymie i w Sewastopolu.
Nikołaj Jewmienow to głównodowodzący marynarki wojennej Rosji. Odpowiada za wszelkie operacje morskie rosyjskiej marynarki wojennej, w tym na Ukrainie lub wymierzone przeciwko niej.
Igor Osipow to z kolei głównodowodzący Floty Czarnomorskiej. Jest odpowiedzialny za wszelkie operacje morskie prowadzone na Ukrainie lub wymierzone przeciwko niej na Morzu Czarnym oraz za ograniczanie swobody żeglugi na Morzu Czarnym.
Oleg Saljukow jako głównodowodzący sił lądowych Rosji odpowiada za rosyjskie operacje lądowe na Ukrainie lub skierowane przeciwko niej.
Siergiej Surowkin to głównodowodzący rosyjskich sił powietrznych i kosmicznych. W związku z tym odpowiada za operacje powietrzne na Ukrainie lub wymierzone przeciwko niej.
Na liście sankcyjnej jest też Margarita Simonjan. Jak podała Rada, jest jedną z centralnych postaci propagandy rządowej – redaktor naczelną anglojęzycznej telewizji informacyjnej RT (Russia Today). Pełniąc swoją funkcję, promowała pozytywny stosunek do aneksji Krymu i działań separatystów w Donbasie.
Rada UE w środę oficjalnie przyjęła pakiet sankcji w odpowiedzi na decyzję Federacji Rosyjskiej o uznaniu obszarów obwodów donieckiego i ługańskiego na Ukrainie za niepodległe podmioty i wysłanie do nich swoich wojsk.
Przyjęty pakiet przewiduje rozszerzenie istniejących już ram restrykcji na wszystkich 351 członków rosyjskiej Dumy Państwowej, którzy 15 lutego głosowali za apelem do prezydenta Władimira Putina o uznanie niepodległości samozwańczych „republik” Doniecka i Ługańska.
Ponadto ukierunkowane środki ograniczające zostaną nałożone na 27 osób i podmiotów, które odegrały rolę w podważaniu integralności terytorialnej, suwerenności i niezależności Ukrainy lub im zagrażały.
Środki ograniczające polegają na zamrożeniu aktywów oraz zakazie udostępniania funduszy osobom i podmiotom umieszczonym w wykazie. Ponadto zakaz podróżowania mający zastosowanie do osób umieszczonych w wykazie uniemożliwia im wjazd lub przejazd przez terytorium UE.
Zakazany będzie import towarów z terenów „republik” Doniecka i Ługańska. Nie wolno będzie inwestować w niektóre sektory ich gospodarki, a także świadczyć usług turystycznych. Nie można będzie eksportować do nich niektórych towarów i technologii.
Rada UE podjęła też decyzję o wprowadzeniu sektorowego zakazu finansowania Federacji Rosyjskiej, jej rządu i Banku Centralnego.
„Ograniczając dostęp państwa i rządu rosyjskiego do rynków oraz usług kapitałowych i finansowych UE, UE dąży do ograniczenia finansowania eskalacji i agresywnej polityki” – czytamy w komunikacie Rady UE.
Wprowadzenie kolejnych osób i podmiotów do wykazu oznacza, że sankcjami za naruszanie integralności terytorialnej Ukrainy jest objętych łącznie już 555 osób i 52 podmioty.
Reuters, powołując się na źródła unijne, podaje, że jest mało prawdopodobne, by na tym etapie zdecydowano się na odcięcie Rosji od systemu bankowego SWIFT.
Reakcja Kremla
Według Interfax, rzecznik rosyjskiego MSZ zapowiedziała, że Rosja odpowie na sankcje Zachodu tak, jak wymaga tego sytuacja. Moskwa będzie kierowała się własnymi interesami.
2 komentarze
Rosja powinna być zamieniona na rezerwat przyrody, z możliwością wydobycia surowców w rezerwacie i możliwością przejazdu przez rezerwat.
Obecny stan jest następujący: Rosja jako kraj stwarza ryzyko likwidacji, eksterminacji życia na plancecie w zwiazku z ilością broni masowej zagłady, jaką posiada.
W zamian za to – nie oferuje niczego, czego nie można by mieć z innego źródła, jej istnienie jest zbędne, nadmiarowe. W modelu z rezerwatem na terenie obecnej Rosji, ale z możliwością wydobywania surowców w rezerwacie dostępność surowców się nie zmienia. A inne produkty i usługi oferowane przez Rosję można kupić gdzie indziej.
Ta sytuacja z ogromnym ryzykiem ze strony Rosji, przy równoczesnym braku korzyści jest inna niż przypadki USA czy Chin. USA i Chiny owszem, mają sporo broni masowej zagłady, ale są niezbędne do rozwoju cywilizacji. Bez ich technologii i nauki cywilizacja nie posuwałaby się do przodu, wręcz mogłaby się cofnąć. Nie wierzę, że UE czy Indie będą w stanie przejąć ten postęp, który teraz generują USA i Chiny.
Czyli USA i Chiny są niezbędnym złem. Rosja jest zbędnym złem. Zbędne zło jest szkodliwe i niepotrzebne, więc nie powinno istneć. A duży rezerwat przyrody by się przydał, bo jesteśmy w trakcie klęski ekologicznej – wymierania gatunków.
Węgrzy zapowiedzieli że nie będą nikogo przyjmować z Ukrainy,prawidłowa reakcja tak należy postępować dbając o własne interesy i co najważniejsze własnych obywateli. Orban wcale nie taki głupi jak go malują. Większych debili aniżeli mamy w polskojęzycznym rządzie to ze świecą szukać i to jest właśnie nasz gwóźdź do trumny.