Od strony Białorusi rankiem 27 lutego doszło do ataku rakietowego na magazyny wojskowe w pobliżu miasta Włodzimierz (obwód wołyński). Wyjaśniane są szczegóły zmarłych.
Poinformował o tym szef Wołyńskiej Wojskowej Administracji Obwodowej (ROA) Jurij Poguliajko . W wiadomości zamieszczonej na Facebooku powiedział, że od niedzieli 10:30 sytuacja w pozostałej części regionu jest pod kontrolą (przewiń do końca strony, aby obejrzeć wideo).
„ Ustala się informację o zabitych ” – powiedział szef regionalnego dowództwa operacyjnego o ataku rakietowym wroga na przedmieścia Włodzimierza.
Wcześniej magazyny zostały ostrzelane przez kilka rakiet około godziny 07:30. Już rano trzykrotnie ogłoszono alarm przeciwlotniczy w regionie. Mieszkańcy miasta Włodzimierz i okolicznych osiedli. słychać wybuchy .
Pogulyaiko powiedział też, że wróg nie naruszył granicy obwodu wołyńskiego.
„Nasza obrona terytorialna jest w 100% kompletna i zapewniona dla wszystkich. Punkty kontrolne to prerogatywa tylko wojska. Porządek publiczny zapewniają organy ścigania. Administracja państwowa napisała.
Pohuliaiko dodał, że każdy region na Wołyniu ma batalion teroborony . „Nie wątpcie, że wszyscy wypełniają swoje obowiązki funkcjonalne. Wszyscy pracują, aby być gotowym nawet na najgorszy scenariusz. Sytuacja jest pod kontrolą” – powiedział urzędnik.
Ponadto w regionie uruchomiono centrum koordynacyjne , w którym będą podejmowane wszelkie decyzje dotyczące wsparcia organizacyjnego, logistyki, wolontariatu, zakwaterowania osób wewnętrznie przesiedlonych oraz patrolowania ulic.