W Rosji Tinkoff Bank zdecydował się na nałożenie ograniczeń na wypłaty gotówki. Walutę można wypłacić tylko z jednej z kart.
„Pojawiły się ograniczenia: walutę można wypłacić tylko z kart Tinkoff. Limity wypłat to 750 000 rubli, 15 000 euro lub 15 000 dolarów na raz. Wynika to ze zwiększonego zapotrzebowania na wypłaty gotówki.
Waluta gwałtownie zyskała na wartości
W Rosji do kursu rubla, który jest wyświetlany na giełdach, należy doliczyć podatek w wysokości 30%. W ten sposób można określić, jakim kosztem dana waluta jest sprzedawana Rosjanom.
W ramach prób ratowania gospodarki Federacja Rosyjska wprowadziła „podatek walutowy” w wysokości 30%. Musisz ją zapłacić, jeśli dolar jest kupowany na giełdach. Dlatego realny kurs dolara widać tylko w wymiennikach. Jednocześnie, ponieważ wskaźniki wymiany są w rzeczywistości niedoszacowane o 30%. Były premier Ukrainy Ołeksij Honczaruk napisał o tym na swoim Facebooku.
„Realny” kurs rubla w stosunku do dolara jest o 30% wyższy niż w Internecie. Czemu? Ponieważ od 3 marca Centralny Bank Rosji zobowiązał wszystkich brokerów do pobierania prowizji od osób, które kupują walutę obcą w wysokości 30%. Na przykład: jeśli ktoś chce kupić 1 dolara, będzie musiał zapłacić brokerowi 109 + 33 rubli. Dlatego „realny” kurs rubla wynosi 142 ruble. To prawie 2 razy więcej niż przed wojną. Witaj w piekle, szumowinie!” – napisał były premier.
Za kilka tygodni sytuacja może się dramatycznie pogorszyć. UE wprowadziła zakaz wwozu euro na terytorium Federacji Rosyjskiej (zarówno przez firmy, jak i osoby fizyczne). Przywódca USA Joe Biden obiecał te same sankcje w styczniu. A gdy tylko je wprowadzi, euro wzrośnie do 400 rubli, ponieważ w Federacji Rosyjskiej zabraknie waluty.