Profesor Mark Woolhouse, który od 25 lat doradza rządowi w sprawach chorób zakaźnych, mówi, że ,,zwykły zdrowy rozsądek” był ,,przypadkiem kryzysu”.
Starszy epidemiolog, który doradzał rządowi Anglii podczas pandemii koronawirusa twierdzi, że kazano mu ,,skorygować” swoje poglądy po tym, jak skrytykował, wykres pokazany na oficjalnym spotkaniu informacyjnym.
Mówi, że kazano mu obserwować to, co mówi główny doradca naukowego (CSA) Sir Patricka Vallance’a w dniu 21 września 2020 r. Profesor Woolhouse uważał, że przewidywania były ,,tak niewiarygodne’’, że obawiał się utraty ,,wiarygodności” naukowej. Po serii e-maili zostałem poproszony o ,,poprawienie” moich komentarzy – mówi.
Zapytany, skąd wzięła się wiadomość, że ma ,,skorygować swoje poglądy”, odpowiada: nie znam tej osoby, ale ,,to nie była przypadkowa osoba”.
Prof. Woolhouse mówi: ,,Wiele osób wierzyło, że Anglia została zablokowana na podstawie >>podstępnego dossier<< terminu używanego w odniesieniu do nieco podobnego epizodu podczas przygotowań do wojny w Iraku w 2003 roku”.
Numer R, czyli numer reprodukcji, stał się ważną częścią dyskusji na temat koronawirusa.
Jednak większość polityków i komentatorów, którzy o tym dyskutowali, „nigdy nie słyszała o R przed wybuchem pandemii i wyraźnie tego nie rozumiała”, mówi prof. Woolhouse.
,,Odnosi się tylko do infekcji, więc nie mówi o liczbie hospitalizacji i zgonów, które mają największe znaczenie dla NHS i rządu”.
,,R nie pomaga też nikomu zrozumieć indywidualne ryzyko, które ma największe znaczenie dla ciebie i dla mnie” -kontynuuje.
,,Jak to ujął jeden z moich kolegów: stworzyliśmy potwora”.
Całość materiału z uwagi na jego obszerność więcej można w tym temacie przeczytać, klikając w link w źródle.