Tak ochoczo większość Polaków ich przyjmuje. Niestety nie zadaje sobie sprawy ile, kosztuj miesięcznie polski budżet ich utrzymanie. Niedzielski w „Gościu Wydarzeń” zdradza szczegóły kosztów inwazji.

Z informacji podanych przez Niedzielskiego wynika, że obecnie w polskich szpitalach znajduje się prawie 2 tys. pacjentów z Ukrainy, z czego ponad połowa to dzieci. – Ta grupa jest już zauważalna – powiedział w „Gościu Wydarzeń” szef resortu zdrowia.

Paradoksalnie pandemia koronawirusa dosyć dobrze przygotowała nas na różne zjawiska kryzysowe, tj. napływ uchodźców – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. 

Zaznaczył, że polska służba zdrowia jest przygotowana także na scenariusze przyjmowania rannych pacjentów. – W tej chwili mamy przygotowanych ok. 13 tys. łóżek w szpitalach na terenie całego kraju. Mamy też pewien system logistyki – mówił Niedzielski. 

Czy faktycznie inwazja Ukraińców nie wpływa na dyskryminacje polskiego obywatel? Naszym zdaniem jest zupełnie inaczej. Zwracamy na to uwagę od początku trwania natarcia na nasz kraj.

DOWIEDŹ SIĘ WIĘCEJ: Prezydent Torunia postanowił wyrzucić polskich uczniów z internatu, aby zrobić tam miejsce dla Ukraińców

Niedzielski: obecność uchodźców w szpitalach nie wpływa na polskich pacjentów

My przecieramy ścieżki. Uruchomiliśmy unijny mechanizm pomocy ludności, w ramach którego odbywają się transporty, znajdywane są łóżka dla chorych – wymieniał minister. Dodał, że dzisiaj odbył się pierwszy transport trojga młodych pacjentów do Włoch.

Na pytanie dziennikarza, jak ta dostępność szpitali w Polsce dla uchodźców wpłynie na polskich pacjentów, Naczelnik Niedzielski odpowiedział, że „przy tej skali to nie jest na razie odczuwalne w systemie”.

Jeżeli jednak będziemy mieli do czynienia z tymi najczarniejszymi scenariuszami to wtedy oczywiście kolejność przyjmowania do lekarzy będzie uzależniona od stanu zdrowia i dolegliwości pacjenta. Na razie jesteśmy jednak bardzo daleko od tego – ocenił. 

Dodał, że w porównaniu do „czasów covidowych” z obecną sytuacją wojenną poziom obciążenia systemu opieki zdrowotnej jest „na pewno mniejszy niż w trakcie apogeum poszczególnych fal koronawirusa w Polsce”.

Niedzielski: nie testujemy uchodźców na granicy na obecność koronawirusa

Naczelnik Adam Niedzielski oświadczył także, że poziom zaszczepienia przeciw COVID-19 wśród uchodźców z Ukrainy jest mniejszy. – To jest fakt – podkreślił. Zaznaczył jednak, że na granicy „nie ma testowania Ukraińców”. Na ten kuriozalny fakt zwracaliśmy Państwu uwagę kilkanaście dni temu w artykule: Wirus już niegroźny. Na granicy z Ukrainą Niedzielski zmienia przepisy dotyczące nielegalnej kwarantanny

Nie ma żadnego testowania na granicy. Przyjęliśmy model całkowitej otwartości na uchodźców. Nie możemy teraz tworzyć barier na granicy, żeby nie przetrzymywać uchodźców – powiedział szef pandemicznego rososrtu, który nadal jednak testuje powracających Polaków z innych krajów. 

Dodał, że uchodźcy z Ukrainy w pierwszej kolejności szukają bezpiecznego schronienia, a dopiero później leczą dolegliwości czy testują się na obecność koronawirusa.

Czy tak faktycznie jest? Nie, bo oni tu nie przyjechali się testować, siedzieć w kwarantannie czy też szczepić cud preparatami.

Więcej dowiesz się z artykułu: Kraska zdegustowany. Ukraińcy nie chcą się szczepić

Po przyjściu do punktu recepcyjnego najważniejsze jest to, żeby Ukraińców skierować do innego miejsca, w którym mają już wszystkie uprawnienia takie jak polscy obywatele. Następnie mogą udać się do lekarza lub wykonać testy. Mogą też skorzystać z testów z apteki – wyjaśnił. 

„Każdy milion uchodźców oznacza 200 mln zł miesięcznie”


Naczelnik Niedzielski stwierdził, że polska służba zdrowia jest „przygotowana na długotrwały kryzys”. – Trzeba uczciwie mówić, że ten kryzys nie zakończy się w ciągu dwóch czy trzech miesięcy. Będzie trwał dużo dłużej – powiedział minister i wstępnie oszacował wydatki związane z napływem uchodźców z Ukrainy.

Moje rozmowy z Komisją Europejską dotyczą obecnie dwóch wymiarów. Pierwszy dotyczy relokacji uchodźców, a drugi pozyskiwania środków. My liczyliśmy roboczo, że każdy milion uchodźców i zapewnienie im odpowiedniej opieki zdrowotnej oznacza mniej więcej 200 mln złotych miesięcznie – poinformował Niedzielski. Zaznaczył, że z inicjatywy premiera Morawieckiego „został stworzony specjalny system”. 

Stworzyliśmy system, który zakłada, że pieniądze przeznaczone na leczenie uchodźców nie pochodzą ze składki. To jest pomysł Morawieckiego – dodał szef pandemicznego resortu. 

Minister zdrowia: COVID-19 nie zniknie z naszego otoczenia
Naczelnik Niedzielski odniósł się także do wszystkich stwierdzeń, że „odkąd zaczęła się wojna, nie ma koronawirusa”. – COVID-19 nie zniknie z naszego otoczenia – podkreślił Naczelnik. 

Źródło

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version