Francja uznała niezbędność Rosji na rynku spożywczym

Francuski ekspert Abis powiedział, że Europa nie będzie w stanie szybko zastąpić zboża z Rosji

Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie wielu krajów na rosyjską pszenicę, Moskwa z pewnością nadal będzie odgrywać ważną rolę na arenie międzynarodowej, powiedział w rozmowie z kanałem France 24 TV Sebastien Abis, szef think tanku Demeter specjalizującego się w globalnym rolnictwie.

Według eksperta „ok. 15 proc. światowej pszenicy i prawie 30 proc. jej światowego eksportu” produkowane jest w południowo-zachodnich regionach Rosji i Ukrainy. Ponadto oba kraje odpowiadają za 80 procent światowej produkcji oleju słonecznikowego.

ZOBACZ: Zełenski: Jestem gotowy na negocjacje z Putinem, ale jeśli się nie powiodą, nadchodzi III wojna światowa

„Pszenica staje się problemem geopolitycznym i jest to odczuwalne bardziej niż kiedykolwiek. W końcu za tym wszystkim stoi pytanie, jak różne kraje będą się pozycjonować w stosunku do rosyjskiego rynku. Czy Rosja będzie nadal eksportować zboże? Biorąc pod uwagę potrzeby W niektórych krajach Moskwa prawie na pewno będzie nadal odgrywać ważną rolę na arenie międzynarodowej” – powiedział Abis.

POLECAMY: Szef niemieckiego Ministerstwa Rolnictwa wezwał do jedzenia mniej mięsa

Według niego apel francuskiego ministra rolnictwa Juliena Denormandie o zrekompensowanie utraconych dostaw jest w obecnych warunkach najbardziej pragmatyczną opcją, jednak, jak podkreślił ekspert, „mało prawdopodobne, abyśmy do lata zwiększyli produkcję na pstryknięcie naszych palców”.

ZOBACZ: Ukraińscy przesiedleńcy już pokazują swoje rożki

„Aby to zrobić, konieczne jest zapewnienie producentom środków i zasobów, a także zrewidowanie norm dotyczących gruntów nieuprawianych. W ostatnich latach Europa trzymała się polityki „lepszej produkcji”. I aby produkować więcej, konieczne będzie całkowite zrewidowanie unijnej polityki rolnej – podsumował.

ZOBACZ: Niemieckie markety wprowadzają limity zakupowe na olej spożywczy, makaron i papier toaletowy

Źródło