Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, strategiczna państwowa spółka, rozpoczyna szkolenia obronne dla kilku tysięcy swoich pracowników w całym kraju. Wojskowy trening wdrażają Poczta Polska i Lasy Państwowe – informuje we wtorek „Rzeczpospolita” i stawia pytanie, czy inne, ważne państwowe spółki pójdą w ich ślady.
Wymienione wyżej firmy podążają tropem wyznaczanym przez nastroje: po rosyjskim ataku na Ukrainę wzrosła liczba osób, które zgłaszają się do wojska, aby odbyć podstawowe szkolenie.
Kadra menadżerska również z bronią
Szkolenie obronne pracowników kadry PGNiG to inicjatywa szefa gazowego giganta. Prezes – Paweł Majewski chce, by utworzono, proobronne kompetencje załogi. Chodzi o podniesienie świadomości obronnej, sprawności w sytuacjach kryzysowych i zwiększenie poczucia bezpieczeństwa pracowników. Program szkoleń z zakresu bezpieczeństwa i obronności obejmuje obowiązkowe zajęcia z cyberbezpieczeństwa dla kadry menedżerskiej, obligatoryjne kursy pierwszej pomocy i reagowania kryzysowego. Na początek dla co najmniej 4700 pracowników.
„Inicjatywa oddolna, ale minister im sprzyja „
Redakcja zapytała w resorcie Jacka Sasina, czy Ministerstwo Aktywów Państwowych zarządziło wojskowe szkolenia w większej liczbie firm zarządzających ważnymi dla bezpieczeństwa segmentami gospodarki. „Usłyszeliśmy, że na razie dominują inicjatywy oddolne, ale minister im sprzyja” – pokreśliła „Rp”.
Zarząd gazowego giganta tłumaczy, że program szkoleń powstał w związku z bieżącą sytuacją na Wschodzie oraz został zainspirowany kierunkiem wyznaczonym przez władze państwowe w zakresie obrony ojczyzny. Możliwe jest rozszerzenie programu na całą grupę kapitałową PGNiG – komunikują służby prasowe firmy.
Szkolenia również wśród leśników
Rzecznik Lasów Państwowych – Michał Gzowski powiedział, że szkolenie wojskowe rozwija się także w leśnym gospodarstwie Skarbu Państwa. Większość niemal 30-tysięcznej rzeszy leśników to zresztą ludzie pod bronią i pasjonaci łowiectwa.
sc:rp.pl/businessinsider