Michaił Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta, powiedział, że Rosjanie przeprowadzili ataki rakietowe na Łuck, Równe, Żytomierz i Charków. Miasto Mariupol jest bombardowane dywanami.
Na swojej stronie na Twitterze w niedzielę 27 marca urzędnik zauważył, że Rosjanie każdego dnia wystrzeliwują coraz więcej rakiet na ukraińskie miasta.
Podolak podkreślił, że w agresoru Rosji nie ma humanizmu, tylko rakiety i bomby. Próbuje zmieść Ukrainę z powierzchni ziemi.
„Rosjanie nie mają już języka, humanizmu, cywilizacji. Tylko rakiety, bomby i próby zmiecenia Ukrainy z powierzchni ziemi. Czy Europie to się naprawdę podoba?” on napisał.
dzień wcześniej The Insider poinformował, że 26 marca Rosja uruchomiła największy jednostopniowy start rakiet na terytoriach ukraińskich, a Ukraina zestrzeliła ich maksymalną liczbę podczas wojny.
W odniesieniu do własnych źródeł w publikacji podano, że 26 marca rosyjscy najeźdźcy wystrzelili na Ukrainę 52 pociski z okolic Sewastopola, ze statków Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej. Z terytorium Białorusi wystrzelono kolejnych 18 pocisków.
Rosyjscy najeźdźcy 27 marca przeprowadzili ataki rakietowe na regionalne centrum obwodu wołyńskiego – miasto Łuck. Wiadomo, że celem była składnica ropy. Dzień wcześniej uderzyli na Lwów. Miasto zostało trafione pociskami manewrującymi Calibre. W wyniku ostrzału rannych zostało 5 osób, a w magazynie ropy wybuchł pożar.