Prezydent Wołodymyr Zełenski twierdzi, że Rosja przegrupowuje swoje wojska z tych obszarów, na których siły zbrojne je odpierają, do innych, gdzie dla Ukraińców może to być bardzo trudne.
„Na północ od Kijowa, w kierunku Czernihowa, w rejonie Sumy trwa wysiedlanie okupantów. Oni sami zdają sobie sprawę, że nie są już w stanie wydobyć intensywności działań wojennych, które mogły być prowadzone w pierwszej połowie Marsz.
Ale musimy też mieć świadomość, że dla rosyjskiego wojska jest to część ich taktyki.
Prezydent ostrzegł, że „nadchodzą bitwy”.
„Nadal przed nami długa droga, aby uzyskać wszystko, czego chcemy” – powiedział.
Zełenski wezwał do powściągliwości w emocjach i przeżyciach.
- Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow poinformował, że część jednostek wycofywanych przez Rosję do obwodów Kijowa i Czernihowa została przesunięta do Charkowa i Doniecka.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że jego wojska wykonały „główne zadania” w Kijowie i Czernihowie i przegrupowują się, by całkowicie zdobyć Donbas.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oświadczył, że Rosjanie chcą przejąć kontrolę nad częścią obwodów charkowskiego, ługańskiego i donieckiego, a także przejąć blokadę Kramatorska i Słowiańska. Obecnie okupanci tworzą nową grupę wojsk w kierunku Słobożańskim.
Jednocześnie Siły Zbrojne Ukrainy odnotowują częściowe wycofanie batalionowych grup taktycznych wojsk rosyjskich z Kijowa oraz podejmowane są działania mające na celu wyzwolenie i uporządkowanie okupantów osiedli w obwodzie kijowskim.
