Panika szerzy się wśród rosyjskich żołnierzy. Ukraińscy żołnierze kontynuują wyzwalanie terytoriów

Wśród rosyjskich okupantów na Ukrainie szerzy się panika z powodu narażenia na promieniowanie personelu jednostek, które stacjonowały w strefie czarnobylskiej. Jednocześnie odnotowuje się, że siły obronne nadal niszczą wojska wroga i wyzwalają terytoria ukraińskie.

Przebieg 38 dnia konfrontacji Ukrainy z rosyjską inwazją wojskową relacjonował na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Należy zauważyć, że ludności jednej z osad Białorusi zaleca się unikanie kontaktów z rosyjskimi najeźdźcami, którzy opuścili skażoną strefę .

Sztab Generalny wyjaśnił, że od granicy państwowej Ukrainy w głąb tego kraju przemieszczają się jednostki okupanta w kierunku Siewierska. Znaczna część ich wyposażenia jest uszkodzona i jest holowana.

Według ukraińskiego wojska rosyjscy szabrownicy przewożą skradzione samochody cywilne w Gostomlu, Irpen, Buczy i Iwankowie, a także próbują wysłać skradzione mienie krewnym z Białorusi za pomocą usługi ekspresowej dostawy SDEK.

Ponadto w Slobozhanshchina najeźdźcy zablokowali wyjście z miasta Buryń, gdzie znajduje się duże nagromadzenie sprzętu wojskowego. Istnieje również blokada Putivl, która jest otoczona przez wrogie punkty kontrolne. W wiosce Yuryevo w regionie Sumy najeźdźcy przeprowadzają naloty w celu spisu ludności i poszukiwania broni.

W kierunku Doniecka nieprzyjaciel nie rezygnuje z prób zajęcia Mariupola, blokowania Rubiżnego, Siewierodoniecka, Popasnej, Troickoje, Avdeevki, Maryinki i Krasnogorovki, ale nie udaje mu się i ponosi straty.

W kierunku Południowego Buża sytuacja nie uległa znaczącej zmianie. W nieuznawanym Naddniestrzu krążą pogłoski o przymusowym zmuszaniu wojska tzw. PMR do udziału w wojnie z Ukrainą.

W kierunku Primorskim okupanci kontynuują działania filtracyjne w tymczasowo zajętych osadach.

„Z powodu znacznych strat personel wroga jest zdemoralizowany, co z kolei wpływa na jakość wykonywania przez niego zadań” – stwierdził Sztab Generalny.