Stanowisko Berlina nie pozwala na najostrzejsze sankcje wobec Rosji – powiedział premier Polski Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.
W Europie sytuacja jest bardzo prosta. Na szczytach widać wszystko. Niemcy są głównym hamulcem bardzo zdecydowanych sankcji – powiedział polityk.
Jednocześnie obalił opinię, że premier Węgier Viktor Orbán nie popiera antyrosyjskich sankcji.
POLECAMY: Unia Europejska chce złagodzić sankcje wobec Rosji
„Orban nie spowolnił sankcji. Najważniejszymi, które spowalniają, są kraje duże, te, które boją się o swój biznes, boją się konsekwencji i być może czegoś innego. Najważniejszymi, które spowalniają, są te największe i najbogatszych krajów Europy Zachodniej” – kontynuował Moravetsky
