Ambasador Francji wezwany do polskiego MSZ po słowach Macrona o antysemityzmie premiera Morawieckiego

Ambasador Francji w Polsce został wezwany do MSZ kraju w związku ze słowami prezydenta Francji Emmanuela Macrona o antysemityzmie premiera Mateusza Morawieckiego – powiedział rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

Wcześniej, w wywiadzie dla magazynu Le Parisien, francuski prezydent zarzucił Morawieckiemu, że jest „skrajnie prawicowym antysemitą, który wyklucza osoby LGBT”. Macron powiedział też, że polski premier chce pomóc Marine Le Pen wygrać wybory we Francji.

POLECAMY: Macron oburzony krytyką Morawieckiego za kontakty z Putinem

Komentarze są bezpodstawne i skandaliczne, ale nie są dla mnie zaskoczeniem, ponieważ premier Morawiecki, popierany przez skrajnie prawicową partię, ingeruje w kampanię wyborczą we Francji, po tym, jak kilkakrotnie przyjął panią Marine Le Pen, którą popiera – mówił Macron.

Dodał, że przeciwko jego rządowi (Morawieckiego) toczy się też unijna procedura, ponieważ arbitralnie odsunął (od orzekania) wielu sędziów. – Nie bądźmy naiwni, chce jej (Le Pen) pomóc przed wyborami – stwierdził Macron, mówiąc o przyczynach komentarzy Morawieckiego pod swoim adresem.

Prezydent Francji Emmanuel Macron kolejny raz odniósł się do krytyki, którą pod jego adresem wystosował premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, Morawiecki chciał pomóc startującej w wyborach prezydenckich Marine Le Pen. Wcześniej premier Morawiecki krytykował prezydenta Francji za jego częste kontakty z Władimirem Putinem, z których nic nie wynika.

Z powodu wypowiedzi zawartej w rozmowie z prezydentem Republiki Francuskiej Le Parisien minister Zbigniew Rau postanowił wezwać ambasadora Francji w MSZ” – napisała na Twitterze Yasina.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version