Przedstawiciel USA powiedział, że Biały Dom ma „prawie zero” możliwości śledzenia broni, którą wysyła na Ukrainę. Jak dotąd prezydent Joe Biden zatwierdził dostawy broni do Kijowa o wartości ponad 3 miliardów dolarów.
Stany Zjednoczone mają niewiele sposobów na śledzenie znacznych dostaw broni przeciwczołgowej, przeciwlotniczej i innej, którą wysłały przez granicę na Ukrainę, informują CNN źródła, martwy punkt, który w dużej mierze wynika z braku Amerykańskich osób na Ukrainie.
Ponieważ wojsko USA nie jest na miejscu, USA i NATO są w dużym stopniu uzależnione od informacji dostarczanych przez rząd Ukrainy. Prywatnie urzędnicy uznają, że Ukraina ma motywację do przekazywania tylko informacji, które wzmocnią ich argumenty za większą pomocą, większą bronią i większą pomocą dyplomatyczną.
„To wojna – wszystko, co robią i mówią publicznie, ma pomóc im wygrać wojnę. Każde publiczne oświadczenie jest operacją informacyjną, każdy wywiad, każde wyemitowane wystąpienie Zełenskiego jest operacją informacyjną” – mówi inne źródło zaznajomione z zachodnim wywiadem. „To nie znaczy, że robią to w jakikolwiek sposób”.
Od miesięcy urzędnicy amerykańscy i zachodni przedstawiali szczegółowe sprawozdania na temat tego, co Zachód wie o statusie sił rosyjskich na Ukrainie: ile ofiar poniosło, ich pozostała siła bojowa, zapasy broni, jakiego rodzaju amunicji używają i gdzie.
Ale jeśli chodzi o siły ukraińskie, urzędnicy przyznają, że Zachód – w tym Stany Zjednoczone – ma pewne luki informacyjne.
Według dwóch źródeł zaznajomionych z wywiadem amerykańskim i zachodnim, zachodnie szacunki dotyczące ofiar na Ukrainie również są mgliste.
„Trudno jest namierzyć, gdy nikogo nie ma na ziemi”, powiedział jeden ze źródeł zaznajomionych z wywiadem.
Stany Zjednoczone niesławnie uzbroiły ruch oporu przeciwko syryjskiemu prezydentowi Baszarowi al-Assadowi, tylko po to, by wiele z tych broni wpadło w ręce Państwa Islamskiego i innych grup powiązanych z Al-Kaidą. Konsekwencją był islamski kalifat, który przejął duże połacie Iraku i Syrii.
Grupy neonazistowskie, takie jak Batalion Azowski, zostały włączone do ukraińskich sił zbrojnych. W niedawnym wywiadzie prezydent Wołodymyr Zełenski został zapytany o obecność tych ekstremistycznych grup w armii Ukrainy. Zełenski upierał się, że „bronią naszego kraju”, mówiąc „są, kim są”.
Brak możliwości śledzenia broni nie powstrzymuje USA przed wysłaniem broni na Ukrainę. W zeszłym tygodniu Biden zatwierdził pakiet broni o wartości 800 milionów dolarów. We wtorek Matt Miller, urzędnik Białego Domu , powiedział : „zawsze przygotowujemy kolejny pakiet pomocy w zakresie bezpieczeństwa”.
Stany Zjednoczone twierdzą, że transfery broni zakończyły się sukcesem przy niewielkiej ingerencji ze strony Moskwy, a trzecie źródło rozmawiające z CNN twierdzi, że Rosja nie zagraża dostawom broni.
Gazeta podała również, że „nie wydaje się, aby Rosja aktywnie atakowała zachodnie dostawy broni na Ukrainę – chociaż nie jest jasne dokładnie dlaczego, zwłaszcza że USA mają informacje, których Rosjanie chcą i dyskutowali o tym zarówno publicznie, jak i prywatnie”.
Jeden komentarz
Rosja nie protestuje przeciwko dostawom, czyżby wiedziala, ze i tak ta broń jej nie zaszkodzi? Azov nawet nie przypuszczal ze tyle zabawek dostanue za darmo.