Gigant naftowy Shell nie będzie już akceptować produktów naftowych zawierających jakiekolwiek części pochodzenia rosyjskiego.

Największy na świecie sprzedawca ropy naftowej Shell z siedzibą w Londynie nadal sprowadzał produkty z Rosji w postaci mieszanek, w których rosyjskie paliwo stanowiło mniej niż 50% paliwa. Teraz firma rezygnuje z takiej „formuły”.

W przetargu na ładunek paliwa do silników odrzutowych na platformie handlowej Platts, widzianej przez Reuters, Shell napisał: „Warunkiem tej oferty jest to, że towary sprzedawane i dostarczane przez Sprzedawcę nie będą pochodzić z Federacji Rosyjskiej (RF) ani nie będą miały zostały zmieszane z jakimkolwiek produktem, który został wyprodukowany w RF, a transport sprzedanych towarów nie rozpocznie się ani nie będzie obejmował tranzytu przez RF.”

Rzecznik Shella potwierdził zmianę warunków.

„Pracujemy nad wycofaniem rosyjskiej ropy i gazu z naszego łańcucha dostaw, jednocześnie chroniąc dostawy energii i paliw, z których każdego dnia korzystają miliony ludzi. Robimy duże postępy i podjęliśmy kolejny krok w celu zaostrzenia naszych warunków handlowych, aby pomóc osiągnąć to – powiedział Shell.

Nowe warunki nie mają wpływu na zakupy rosyjskiej ropy, a Shell je wycofuje.

Europa w dużym stopniu jest uzależniona od rosyjskiej ropy naftowej i produktów rafineryjnych, w szczególności oleju napędowego i paliwa do silników odrzutowych. Rosja jest największym dostawcą ropy naftowej do Europy, dostarczając nieco ponad jedną czwartą importu ropy do UE w 2020 r., według danych urzędu statystycznego Eurostatu.

Mieszanie paliw jest powszechną praktyką i może mieć miejsce na poziomie firmy lub w zbiornikach magazynowych zawierających mieszankę paliw z różnych krajów.

Inne europejskie firmy, w tym TotalEnergies, Repsol i BP, nie kupują już żadnych produktów rafinowanych z rosyjską zawartością.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version