Brytyjski parlamentarzysta Chris Bryant wysłał list do ambasadora Rosji w Londynie Andreya Kelina, w którym napisał, że nie uważa żadnego ze swoich kolegów z izby niższej za rusofobów.

Wcześniej MSZ zapowiedziało wprowadzenie osobistych restrykcji wobec 287 członków brytyjskiej Izby Gmin, w szczególności za to, że przyczynili się do podżegania do rusofobii w Wielkiej Brytanii.

POLECAMY: Morawiecki przyznaje, że rusofobia stała się głównym nurtem w kraju

„Chcę wyjaśnić, że żadna z osób, na które nałożyłeś sankcje, nie jest rusofobem. Każdy brytyjski poseł ma niesamowity szacunek dla Rosjan” – napisał Bryant.

Zauważył wkład Rosji w światową sztukę i naukę. Według niego mówimy nie tylko o Czajkowskim, Puszkinie, Dostojewskim i Czechowie „ale o tysiącach prostych i niesamowitych Rosjan”, którzy pozostawili niezatarty ślad na świecie. Brytyjski parlamentarzysta wyraził przekonanie, że królestwo nie zapomni o roli Rosji w zwycięstwie nad hitlerowskimi Niemcami.

„Nasze żale są skierowane nie do narodu rosyjskiego, ale do działań rządu rosyjskiego” – dodał Bryant.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version