Jak wynika z opublikowanych danych przez GUS inflacja w kwietniu wyniosła aż 12,3 proc. rok do roku. Wysokość kwietniowej inflacji tym samym przewyższa, zeszło miesięczny rekord. Powoduje to, że kwietniowy wskaźnik inflacji osiąga niechlubne pierwsze miejsce od maja 1998 roku.
Rekordowo wysoko inflacja znacząco wpływa na portfele Polaków, którzy stają się coraz mniej zasobne co powoduje konieczność ograniczenia wydatków.
POLECAMY: GUS: Inflacja w kwietniu to 12,3%! Najwyższy wzrost cen w XXI wieku
W Polsce właśnie rozpoczęła się majówka. Jest to dla wielu pierwszy długi weekend po trwającym ponad dwa lat cyrku pandemicznym, bez sprzecznie z prawem wprowadzanych obostrzeń i restrykcji. Czy jednak Polków z powodu nieudolności władzy stać na spędzenie rozpoczynającego letni okres weekendu poza domem?
POLECAMY: Już niedługo Polacy zmuszeni będą do zaciskania pasa. Powodem inflacja produkcyjna
Jak wynika z danych lidera wśród polskich portali turystycznych Nocowanie.pl w czasie nadchodzącej majówki królować, będą wyjazdy w góry. Z pierwszej piątki miast najczęściej wyszukiwanych przez osoby potrzebujące zakwaterowania aż cztery to miejscowości górskie. Prawie ⅓ wszystkich zainteresowanych szuka noclegów dla dwojga dorosłych, a w sumie ¼ dla dwojga dorosłych z jednym lub dwojgiem dzieci. Chociaż w tym roku weekend majowy można rozciągnąć do 4 dni, blisko połowa turystów jest jednak zainteresowana wyjazdem trzydniowym.
Ceny hoteli i pensjonatów są przeciętnie o 30% wyższe niż przed pandemiją.
540 złotych – tyle średnio trzeba zapłacić za nocleg dla dwóch osób podczas tegorocznej majówki w 10 popularnych miejscowościach turystycznych – tak wynika z szacunków HRE Investments opartych o dane popularnego portalu rezerwacyjnego.
Śmiało, można powiedzieć, że powodem takiego wzrostu cen jest nieudolność władzy, jaka doprowadziła do znaczących podwyżek między innymi gazu, prądu i paliw. To w konsekwencji przełożyło się na wzrost cen innych produktów wynikiem czego, jest najwyższa od maja 1998 roku inflacja, która powoduje, ze Polakom zostaje mniej pieniędzy na rozrywkę.
GDZIE NAJDROŻEJ?
Najwięcej za majówkę trzeba zapłacić w Sopocie. Za dobę w hotelu dwie osoby będą musiały zapłacić przeciętnie prawie 700 złotych. Przy czym trzeba dodać, że mówimy tu o średniej stawce widniejącej w ogłoszeniach dotyczących wolnych pokoi, które na dzień przed rozpoczęciem majówki było sporo.
W Karpaczu, Świeradowie-Zdroju i Szklarskiej Porębie też ceny powalają z nóg. Tam na tydzień przed majówką przeciętna średnia stawka za dobę opiewa na ponad 550 złotych.
MAJÓWKA NAD MORZEM TEZ DROGA
Przeciętna stawka ofertowa w nadmorskich kurortach oscyluje w granicach 400 do 500 złotych za dobę. Oczywiście znaleźć można też tańsze prywatne kwatery jednak pamiętać należy, aby sprawdzić, czy jej niższa cena nie jest spowodowana bardzo nikim komfortem. Na portalach rezerwacyjnych często niższa cena za dobę była spowodowana brakiem prywatnej łazienki w pokoju lub daleką odległością od morza.
Panująca drożyzna i coraz wyższe koszty utrzymania powoduje, ze wielu Polaków jest zmuszona do cięć wydatków. Wydatki na rozrywkę znajdują się na pierwszej pozycji do cięć. To niestety powoduje, ze wielu Polaków nie spędza majowego weekendu w pełnym wymiarze i wybiera wyjście alternatywne, skracając go do 3 dni. Jednak jest to chwilowe rozwiązanie problemu.
Jak zatem będą wyglądać wakacje Polaków? Czy ciągły wzrost cen żywności paliw i usług spowoduje rezygnację z ich wypoczynku? To okaże się już za kilka tygodni. Miejmy nadzieję, że nieudolna władza, jaka zaangażowana jest teraz niesienie pomocy zaproszonym przez siebie „gościom” z Ukrainy w końcu przejrzy na oczy i zajmie się swoimi obywatelami.
