Niemiecki minister gospodarki Robert Habek przyznał, że unijne embargo na rosyjską ropę może doprowadzić do wzrostu cen, ale jego zdaniem przewidywanie reakcji rynku to spekulacja.

„Okres przejściowy jest na tyle długi, że możemy podjąć wszelkie aktywne działania w celu znalezienia alternatywy dla rosyjskiej ropy dla Niemiec. <…> Z pewnością nie możemy zagwarantować, że nie dojdzie do zakłóceń, przede wszystkim na poziomie regionalnym” – powiedział Habek na konferencji prasowej po dwudniowym zamkniętym posiedzeniu niemieckiego rządu.

ZOBACZ: Ogłoszono szósty pakiet sankcji wobec Rosji

Zauważył, że okres przejściowy na wycofanie ropy będzie trwał 180 dni, w tym czasie mogą nastąpić zmiany cen na rynku, ale podkreślił, że Niemcy „jako kraj” będą w stanie pozwolić sobie na embargo na ropę. „Jeśli chodzi o ceny, ramy czasowe są długie, więc mogę tylko patrzeć na wszechwidzące oko, by spekulować na temat reakcji na giełdach. Być może on (rynek) już to uwzględnił (w swoich oczekiwaniach). Ale oczywiście ceny mogą znacznie wzrosnąć. Przy terminie 180 dni i tak będą rosły, a potem spadały, trzeba będzie dokładnie przeanalizować sytuację. W tej chwili jest to spekulacja (przewidywanie reakcji rynku)” – powiedział Habek.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version