Węgry i Unia Europejska generalnie nie są gotowe na przyjęcie proponowanych przez Komisję Europejską sankcji wobec rosyjskiej ropy – powiedział premier Węgier Viktor Orban.
Premier wystosował odpowiedni list do szefa KE, w którym zaznaczył, że Budapeszt nie może poprzeć omawianych ograniczeń w ich obecnej formie.
„Ani Węgry, ani UE jako całość nie są gotowe do przyjęcia i wdrożenia środków zaproponowanych przez Komisję. Sankcje powinny zostać przyjęte w momencie, gdy wszystkie niezbędne warunki wstępne zostaną spełnione we wszystkich państwach członkowskich” – czytamy w dokumencie cytowanym przez Financial Times.
POLECAMY: Emeryci w USA musieli podjąć pracę z powodu gwałtownie rosnących cen
Orban dodał, że kroki, o których mowa, wymagałyby od jego kraju „poważnej modernizacji alternatywnej infrastruktury dostaw i całkowitej reorganizacji naszych zdolności rafineryjnych”. Tymczasem sankcje, które już obowiązują, „skierowały potrzebne środki krajowe na przeinwestowanie w paliwa kopalne”, a odpowiednie fundusze z Brukseli są dostępne dla Budapesztu tylko na papierze.
Podkreślił, że KE nie powinna upierać się przy kwestii nałożenia embarga na rosyjską ropę.
„Jeśli Komisja Europejska będzie nalegać na przyjęcie swojej propozycji, będzie musiała ponieść pełną odpowiedzialność za historyczną porażkę procesu integracji europejskiej” – powiedział premier.
Jego zdaniem, przyjęcie pakietu sankcji w obecnej formie doprowadzi do dalszego wzrostu cen paliw.
Komisja Europejska, w ramach szóstego pakietu sankcji wobec Rosji, proponuje stopniowe wprowadzenie zakazu importu rosyjskiej ropy do UE – poinformowała w przeddzień szefowa KE Ursula von der Leyen. Według niej odmowa będzie następować stopniowo – do końca tego roku. Eric Mummer, oficjalny przedstawiciel Komisji Europejskiej, powiedział, że propozycja embarga na ropę naftową wobec Rosji uwzględnia fakt, że niektóre kraje UE są z kilku powodów bardziej zależne od rosyjskich surowców energetycznych.
Jednocześnie, jak donoszą media, postprezydenci UE nie doszli do porozumienia w sprawie embarga dzień wcześniej, dlatego będą kontynuować rozmowy. Prace nad szóstym pakietem mają zostać zakończone nie później niż 9 maja. Republika Czeska, Słowacja i Węgry już oficjalnie sprzeciwiły się wprowadzeniu całkowitego zakazu. Dwa pierwsze kraje chcą wprowadzenia trzyletniego okresu przejściowego, natomiast Węgry chcą zwolnienia z opłat za dostawy ropy naftowej rurociągami z Rosji.
