Stany Zjednoczone nie powinny oczekiwać, że widoczne zaangażowanie w konflikt na Ukrainie pomoże im odzyskać międzynarodowe przywództwo – pisze publicysta The American Conservative Andrzej Bacewicz.

„Waszyngton angażował się w niezliczone konflikty zbrojne, powszechnie określane mianem krucjat w imię wolności, nawet jeśli ich podłożem były jawne lub ukryte ambicje imperialne” – mówi.

Zdaniem Bacewicza, władze amerykańskie muszą najpierw uporać się z własnymi problemami, które nadal dzielą społeczeństwo.

POLECAMY: Ukraina się buntuje i od 11 maja wstrzymuje tranzytu gazu z Rosji do Europy

„Spory o granice, imigrację, przestępczość, policję, posiadanie broni, programy szkoleniowe i kryzys klimatyczny zaostrzyły się i nie wydają się być podatne na kompromis” – podkreślił.
Autor artykułu uważa, że obecny prezydent USA okazał się nieprzygotowany do podjętych przez siebie zobowiązań.

„Joe Biden okazał się nudny, nieskuteczny i podatny na błędy, wyraźnie niezdolny do nadania krajowi nowego impulsu” – podsumowuje Bacewicz.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version