Na Ukrainie zabroniono wykonania orzeczenia sądów o przymusowej windykacji długów od obywateli z tytułu mieszkalnictwa i usług komunalnych. Odpowiednia ustawa została uchwalona w Radzie Najwyższej. Zakaz będzie obowiązywał do końca stanu wojennego.

Zgodnie z dokumentem zakazane jest wykonywanie orzeczeń, których dłużnikami są osoby fizyczne. Jak również osoby prawne w obszarach:

  • elektryczność, zaopatrzenie w wodę;
  • system odwadniający;
  • uprawy roślin;
  • hodowla zwierząt;
  • produkcja jedzenia;
  • zapewnianie dostępu do Internetu;
  • produkcja szczepionek;
  • badania w dziedzinie nauk biologicznych;
  • działania kosmiczne.

Prawu podlegają również instytucje innych sfer. W szczególności:

  • kompleks wojskowo-przemysłowy;
  • władze wojskowe;
  • formacje, jednostki wojskowe;
  • wyższe wojskowe instytucje edukacyjne;
  • jednostki szkolenia wojskowego;
  • wyższa edukacja;
  • instytucje i organizacje wchodzące w skład Sił Zbrojnych Ukrainy;
  • firmy transportu kolejowego.

Ponadto w stanie wojennym, zgodnie z prawem, nie są przeprowadzane kontrole planowe i pozaplanowe:

  • sami wykonawcy prywatni;
  • rozpatrzenie przez Komisję Dyscyplinarną wykonawców prywatnych przy Ministerstwie Sprawiedliwości wniosków o wniesienie przez nich odpowiedzialności dyscyplinarnej.

„Ustawa pomoże chronić interesy narodowe w związku z agresją militarną Federacji Rosyjskiej, zapewnić słuszne interesy osób prawnych, konstytucyjne prawa i wolności człowieka i obywatela w stanie wojennym” – czytamy w uzasadnieniu ustawy.

Ukraińcy mają długi za mieszkania komunalne w mieszkaniach, w których nikt nie mieszka . Niektórzy dostawcy żądają nawet zapłaty za zniszczone mieszkania. Jednak po tym, jak władze zdobędą pełne informacje o zniszczonych domach, a Ukraińcy w pustych domach i mieszkaniach przedstawią aktualne odczyty liczników, długi można umorzyć.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version