Jeśli producent nie miał dostępu do danego składnika i musiał go czymś zastąpić, może użyć tego składnika bez konieczności zmiany informacji o składzie na opakowaniu danego produktu – przekazał portalowi”portalspozywczy” – Andrzej Gantner, wiceprezes i dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Zostały zaburzone łańcuchy dostaw
Wzrost cen paliw doprowadził do wysokiej inflacji i problemów z zaopatrzeniem w wiele różnych produktów. Galopujące ceny gazu, prądu, pracy – wszystko to jest sporym wyzwaniem dla producentów żywności, którzy szukają różnych sposobów oraz metod, aby zwinnie i elastycznie reagować na kolejne przeszkody.
– Faktycznie istnieją spore trudności dla producentów żywności – nie tylko w Polsce, ale w całej Unii Europejskiej. Najprostszym przykładem jest chociażby olej słonecznikowy, którego głównym dostawcą na rynku europejskie była Ukraina. W tej chwili jest z tym poważny problem. Ale braki innych składników również występują – przekazał Andrzej Gantner, wiceprezes i dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.
– Oczywiście olej słonecznikowy można w takich sytuacjach zastąpić chociażby olejem rzepakowym. Ale problem polega na tym, że każdy zapakowany produkt żywnościowy ma swój skład i jeżeli skład ten nie zgadza się z tym, co jest w środku, to teoretycznie zgodnie z prawem żywnościowych występuje podejrzenie o zafałszowanie – zaznacza.
Firmy spożywcze doświadczają problemów z dostawą opakowań
– Bo oprócz tego, że występują braki w dostawach surowców, to również wydłużył się czas oczekiwania na opakowania. Kiedyś czekało się na nową partię opakowań miesiąc, teraz potrafi to być trzy, cztery, a nawet więcej miesięcy. W związku z tym szybkie zmiany składu byłyby niemożliwe. Albo producent musiałby przestać produkować i nie dostarczać, albo naraziłby się na poważne konsekwencje – podkreśla.
– Jest jednak rozwiązanie, które było dyskutowane w Unii Europejskiej oraz na poziomie urzędowej kontroli w Polsce. Mówię tu o Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych oraz Głównym Inspektoracie Sanitarnym. Bardzo się cieszymy się, że inspekcje zgodziły się na elastyczne podejście do znakowania produktów w wyjątkowych sytuacjach – przekazał Gantner.
– Oznacza to, że jeśli producent jest w stanie udowodnić, że faktycznie nie miał dostępu do danego składnika i musiał go czymś zastąpić, z powodu chociażby przerwania łańcucha dostaw, to może użyć tego składnika bez konieczności zmiany informacji o składzie na opakowaniu danego produktu – oznajmił.
Gdzie pojawia się informacja o zmianie składu produktu?
– To bardzo duże ułatwienie i spore oszczędności zarówno w opakowaniach, jak i w dostępie produktów oraz w niemarnowaniu żywności. W związku z tym zostały określone pewne zasady, opublikowane na stronie Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, w jaki sposób poinformować konsumentów, że taka zmiana ma miejsce bez konieczności zmiany na opakowaniu – mówi.
– Jeżeli zmiana ta nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa konsumentów, na przykład nie dotyczy alergenów, to można dokonać takich zmian informując konsumentów chociażby w ten sposób, że przy dacie przydatności do spożycia nadrukowuje się odpowiednią literkę. Czyli to jest zmiana raptem w wydrukowaniu samej daty przydatności do spożycia. Znaczenie tych literek musi być opisane w specjalnym komunikacie, który wywiesza się w sklepach. Wtedy konsumenci mają łatwy dostęp do tych informacji – zaznacza.
– Oczywiście w niektórych przypadkach możliwe jest dodatkowa informacja na stronie producenta, ale zasadniczo przyjęto zasadę, że konsument w momencie zakupu musi mieć dostęp do tej informacji – dodaje.
– Warto również zauważyć, że Unia Europejska próbuje ten problem rozwiązać jak najszybciej, więc to są dobre wiadomości zarówno firm spożywczych jak i dla konsumentów, którzy nie są narażeni na brak informacji, ale też dzięki temu nie narzekają też na na brak produktów na półce – podkreśla – Faktycznie istnieją spore trudności dla producentów żywności – nie tylko w Polsce, ale w całej Unii Europejskiej. Najprostszym przykładem jest chociażby olej słonecznikowy, którego głównym dostawcą na rynku europejskie była Ukraina. W tej chwili jest z tym poważny problem. Ale braki innych składników również występują – przekazał Andrzej Gantner, wiceprezes i dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności – Andrzej Gantner.
Drodzy Czytelnicy, utrzymanie naszego serwisu wiąże się z dużymi kosztami. Każdego dnia staramy się przedstawić Państwu najnowsze informacje z całego świata, jakich często nie poruszają media głównego nurtu. Dlatego prosimy o wsparcie naszej ciężkiej pracy, którą wykonujemy każdego dnia.
Tylko dzięki Waszemu wsparciu będziemy w stanie nadal rzetelnie informować o faktach.
Wsparcia można udzielić poprzez wpłatę dowolnej kwoty na nasz rachunek bankowy: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Informujemy ponadto, że Kancelaria świadczy pełen wachlarz usług prawnych z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego, spadkowego, upadłościowego, gospodarczego, karnego, pracy, handlowego.
Jeśli poszukujecie Państwo pomocy prawnej, zapraszamy do skorzystania z naszej oferty. W celu dokonania rezerwacji terminu konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów: 579-636-527 lub 22-266-86-18 lub pisząc na adres @: [email protected]legaartis.pl
Jeśli uważacie Państwo, że nasze publikacje niosące prawdę zasługują na wparcie pracowników Kancelarii, którzy codziennie przeszukują setki stron, aby te wiadomości do Państwa dotarły, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:
Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: “darowizna na działalność”
IBAN: PL04102039030000140201226752
Anonimowe wsparcie Bitcoin:
bc1qfl2rqa97lknlrfgs9c9qqjp5ftqtkv7wf4q0at
Anonimowe wsparcie Ethereum:
0x45a3c849BCa45A6444A24cdF30708695498a3F6b
Wsparcie paypal:
https://paypal.me/legaartis
Jesteśmy do Państwa dyspozycji:
Pn. – czw.: 11:00 – 17:00
Piątek: 10:00 – 15:00
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.
sc:portalspozywczy
Jeden komentarz
Czyli moga dodac najbardziej niebezpieczne dla zdrowia świństwo, i nie ujac tego w skladzie?. Mordercy!!!!