W ostatnim czasie w Polsce nasiliła się fala kolizji drogowych z udziałem Ukraińców. Na naszym blogu już niejednokrotnie informowaliśmy Państwa o tym problemie.
Lokalne media w wielu miastach zauważają istniejący problem i zagrożenia w ruchu lądowym, jakie powodują bardzo często pijani kierowcy z Ukrainy.
Głośnym stał się wypadek w podwarszawskich Ząbkach, w jakim pijany ukraiński kierowca staranował dwa auta. Niestety upojenie alkoholowa, jakie posiadał nie pozwoliło mu dmuchnąć w balonik. Efektem tego była konieczność wizyty w szpitalu w jakim pobrano mu krew do badania.
POLECAMY: Ząbki: Pijany ukraiński kierowca staranował dwa auta
W poniedziałek na naszym blogu opublikowaliśmy kolejny artykuł, w jakim bohaterem kolizji drogowej był również kompletnie pijany Ukrainiec. W efekcie jazdy na podwójnym gazie staranował trzy auta.
Więcej o tym można przeczytać w artykule: Pijany Ukrainiec uszkodził trzy auta
Plaga pijanych ukraińskich kierowców na drogach nabiera jednak rozmachu.
Jak podaje portal radiosud.pl do kolejnych kolizji z udziałem ukraińskich kierowców doszło na terenie powiatu Kępskiego.
Z informacji podanych przez portal wynik w dniu 13 maja 2022 roku ok. godziny 4:30 na ulicy Słonecznej w Kępnie, policjanci zatrzymali 21-letniego obywatela Ukrainy, który kierował samochodem osobowym marki Peugeot, znajdując się w stanie nietrzeźwości.
–Mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył w oświetlenie uliczne, powodując uszkodzenie jednej z przydrożnych lamp. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu – dodał sierż. Stramowski.
Z informacji przekazanych przez policję Ukrainiec został zatrzymany w policyjnym areszcie i teraz przed sądem odpowie za popełnione przestępstwo.
Na kolejny przypadek jazdy na podwójnym gazie Ukraińca w Kępnie nie trzeba było długo czekać.
Z informacji przekazanych przez portal do kolejnego takiego zdarzenia doszło już w niedzielę (15.05) około 9:00. Nagły i niespodziewany huk, jaki usłyszeli funkcjonariusze w pobliżu swojej komendy, wzbudził u nich zaingerowanie. Po podjęciu przez nich czynności okazało się, że 28-letni obywatel Ukrainy nie dostosował prędkości do warunków jazdy i uderzył w przydrożny znak. To spowodowało eksplozję ogumienia w przednim kole pojazdu.
Jak podaje portal uszkodzenia, jakich doznał pojazd w wyniku kolizji nie przeszkodziły kierowcy w kontynuowaniu jazdy. Kierowca dojechał do parkingu jednego z marketów przy ul. Wrocławskiej i tam postanowił zmienić koło. Na miejscu pojawił się patrol policji, który podczas wykonywania czynności ustalił, iż mężczyzna znajduje się w staniu po użyciu alkoholu. Kierowca stracił swoje uprawnia i dobrowolnie poddał się karze.