Podczas jednego z wywiadów prezydent Andrzej Duda odniósł się do bezpieczeństwa Polski w kontekście wojny na Ukrainie i agresji Rosji. Podkreślając, że cały czas istnieje potencjalne ryzyko, prezydent ocenił, iż jest małe prawdopodobieństwo, aby ktoś odważył się zaatakować kraj członkowski NATO.
„Jeżeli byłby jakikolwiek napad na państwo NATO, w tym Polskę, to odpowiedź sojuszu będzie
Prezydent został zapytany, jak ocenia obecną sytuację bezpieczeństwa Polski i czy istnieje zagrożenie ze strony Rosji.
„Oczywiście potencjalne zagrożenie nadal istnieje. Należy jednak zaznaczyć, że w Polsce – ponad 10 000 żołnierzy największej armii świata – najpotężniejszej, najlepszej i najnowocześniejszej broni. Wojsko to ma doświadczenie bojowe. Mamy też amerykańską infrastrukturę , broni ciężkiej. Obrona powietrzna, dzięki której część Polski jest już chroniona przez amerykańskie systemy Patriot” – powiedział Andrzej Duda.
Dodał, że jeśli ktoś wyobraża sobie realizację tego mało prawdopodobnego scenariusza przeciwko Polsce lub innemu członkowi Sojuszu, reakcja NATO będzie szybka i zdecydowana.
„Każdy może zaatakować NATO, ryzykując konflikt z całym Sojuszem i spotkanie z najsilniejszą armią świata, a jeśli mówimy o ataku na Polskę, naszą armią gotową do obrony kraju. – to ryzyko jest bardzo nieznaczne – powiedział Andrzej Duda.
2 komentarze
Raczej obawiałbym się ,że dudi sam zaatakuje…
Na pewno usrael chciałby zatakować Rosję ale za cieńki jest. A ten sługus zydowski niech się nie wypowiada, tylko niech żyrandola pilnuje. Ekspert się znalazł 🤣🤣🤣