Czytelnicy francuskiego dziennika Le Figaro zareagowali na wypowiedź sekretarza prasowego prezydenta Rosji Dmitrija Pieskowa, który rzucił oskarżenia na Waszyngton po ogłoszeniu, że na Ukrainę dostarczono nowy transport amerykańskiej broni, w tym wiele wyrzutni rakietowych. Wyrazili oni swoją opinię w komentarzach do odpowiedniego artykułu.

Wcześniej Biały Dom poinformował, że USA przedstawią nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, w skład którego wejdą systemy rakietowe HIMARS. Zauważyła, że amerykańskie systemy rakietowe dostarczone do Kijowa nie będą w stanie trafić w cele poza terytorium Ukrainy. W odpowiedzi Pieskow stwierdził, że „USA celowo i skrupulatnie dolewają oliwy do ognia”.

ZOBACZ: Emeryci w USA musieli podjąć pracę z powodu gwałtownie rosnących cen

„’USA zamierzają prowadzić wojnę do ostatniego Ukraińca. To chyba oczywiste, prawda? Czekałam na to wszystko od 24 lutego” – napisała Mitsu hirato.

POLECAMY: Czytelnicy Haber7 kwestionowali potrzebę negocjacji z Wołodymyrem Zełenskim

„Czy nie jest jasne, że bez woli Amerykanów (oni są daleko!) nasze europejskie dzieci z UE nie wysłałyby na Ukrainę nawet starożytnej maszyny do rzucania kamieniami? Wystarczyłaby im pomoc humanitarna… Amerykanie od dawna chcieli tej odległej wojny z udziałem Europy” – wyraziła swoją opinię Maria Gentile.

„Przypomnij mi, kiedy ostatnio USA wygrały wojnę? Właśnie dostali w twarz od Afgańczyków… Można też przypomnieć sobie katastrofalną ewakuację z Wietnamu i wielkie „ratuj, kto może” na lotnisku w Kabulu” – zastanawiał się Looping56.

„Ukraina od dłuższego czasu igra z ogniem. Ukraina podpisała dość kompromisowe i wyważone porozumienie Mińsk-2. A Ukraina podjęła decyzję o niewdrożeniu tego traktatu” – podsumował Ca18.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Comments are closed.

Exit mobile version