Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 41-letnimu obywatelowi Ukrainy i dwa lata młodszej Ukraince, w związku z napadem rabunkowym, do którego doszło w gminie Piątek (Łódzkie). Mężczyźnie przedstawiono zarzut zbrodni zabójstwa w związku z rozbojem, a kobieta podejrzana jest o pomoc w rozboju.

Oskarżonemu grozi dożywocie, a kobiecie do 15 lat więzienia.

O zakończeniu śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Łęczycy i skierowaniu do sądu aktu oskarżenia poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Do rozboju zakończonego zabójstwem 53-letniego biznesmena doszło 4 czerwca ub.r. w jednej ze wsi w gminie Piątek (pow. łęczycki), w której mieszkała ofiara oraz jego 50-letnia żona.

„Para przygotowywała się do mającego nastąpić następnego dnia zagranicznego wyjazdu. Około godziny 22.30 na teren ich nieruchomości wtargnęli zamaskowani napastnicy. Posiadali z sobą specjalnie przystosowane długie, grube trzonki od siekiery. Jako pierwszy zaatakowany został 53-latek” – przekazał prok. Kopania.

POLECAMY: Słowa „Urra! Urra! Rezać Lachy” we wpisie skierowanym do Polaków zdaniem prokuratury nie stanowią przestępstwa

Napastnicy zadali mu szereg uderzeń, głównie w głowę. W przebiegu zdarzenia został także skrępowany długim kablem elektrycznym.

W czasie napadu kobieta znajdowała się na pierwszym piętrze domu, gdzie została napadnięta. Sprawcy uderzyli ją kilkukrotnie w głowę oraz zakneblowali. Skrępowali jej też ręce i nogi plastikowymi paskami. Następnie zaczęli przeszukiwać dom. Niebawem w miejscu zdarzenia pojawili się policjanci powiadomieni przez osoby, które słyszały niepokojące sygnały dobiegające z domu pokrzywdzonych. Sprawcy zbiegli zabierając pieniądze, dużą ilość biżuterii, dokumenty oraz drogie ubrania.

Małżeństwo trafiło do szpitala. Nie udało się uratować 53-latka, który w następstwie rozległych urazów, zwłaszcza głowy, zmarł. Kobieta doznała obrażeń, które naruszyły czynności narządu ciała na okres dłuższy niż tydzień.

Dzięki zebranym na miejscu zbrodni dowodom zatrzymany został 41-letni obywatel Ukrainy oraz młodsza od niego dwa lata partnerka. Mężczyzna usłyszał zarzut zbrodni zabójstwa w związku z rozbojem, natomiast zatrzymana kobieta zarzut pomocnictwa do rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

– Jak ustalono, oskarżony znał wcześniej swoje ofiary, wykonywał u nich prace remontowe. Doszło do nieporozumienia na tle wzajemnych rozliczeń. Wcześniej, przygotowywał się do napadu wraz ze swoim 33-letnim znajomym, także obywatelem Ukrainy. Nabył w jednym z marketów budowlanych trzonki, a także rękawiczki, maski i ciemną odzież. Chcieli okraść pokrzywdzonych. Razem udali się w pobliże ich domu, w celu dokonania rozboju, samochodem kierowanym przez 39-letnią kobietę. Ona także następnie odwiozła ich z jednej z pobliskich miejscowości do Łodzi – przekazał prok. Kopania.

Podczas przesłuchania w śledztwie, 41-latek przyznał się do zarzutów. Nie przyznała się natomiast do popełnienia zarzucanego czynu 39-letnia kobieta. Potwierdziła jedynie przewiezienie mężczyzn w pobliże Kutna, a następnie odbiór w godzinach nocnych z jednej ze stacji benzynowych.

Do tej pory nie udało się zatrzymać współdziałającego mężczyzny. W niedługim czasie po zdarzeniu, prawdopodobnie opuścił terytorium Polski.

Źródło

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Comments are closed.

Exit mobile version