Premier Polski Mateusz Morawiecki potwierdził we wtorek podpisanie umowy o dostawach broni na Ukrainę, mówiąc, że jest to jedna z największych od 30 lat zawarta umowa.
„Podpisujemy jeden z największych, jeśli nie największy, kontrakt na eksport broni od trzech dekad – sprzedaż broni Ukraińcom” – powiedział Morawiecki na konferencji prasowej w Hucie Stalowa Wola.
„To broń sprawdzona w czasie, broń dość dokładnie przetestowana, która nie tylko zostanie ochrzczona ogniem, ale, jak teraz wiemy, będzie bardzo ważną bronią na polu bitwy, najprawdopodobniej we wschodniej Ukrainie” on dodał.
Szef polskiego rządu nazwał Hutę Stalowa Wola „jedną z perełek w koronie przemysłu obronnego kraju”, ale zaznaczył, że firma wciąż ma potencjał do rozwoju.
„Ale teraz cieszymy się, że możemy sprzedawać naszą broń za granicę” – powiedział Moravetsky.
Nie ujawnił szczegółów transakcji, ale według Dziennika, powołując się na źródła, jest to transakcja warta prawie trzy miliardy złotych (prawie 630 milionów dolarów) na dostawę około 60 polskich samobieżnych haubic artyleryjskich AHS Krab oprócz 18 już przesłanych przez Polskę.
Wcześniej informowano, że Polska chciałaby włączyć do kolejnego, siódmego pakietu sankcji UE przeciwko rosyjskim restrykcjom na rosyjski gaz i odłączeniu od SWIFT wszystkich rosyjskich banków.