Resort klimatu jest już na finiszu prac nad nowym projektem ustawy o systemie kaucyjnym. Najpóźniej do października dokument trafi do Sejmu. Zgodnie z zapowiedziami wiceministra Jacka Ozdoby, system obejmie również puszki i większość butelek szklanych. – Nie da się w sklepach przechowywać dodatkowo frakcji szklanej – zaznacza jeden z przedstawicieli handlu.

System kaucyjny ma być „dopełnieniem” podatku od plastiku, czyli nałożonej na producentów „opłaty” za opakowania niepoddane recyklingowi. Podatek został opracowany na poziomie europejskim. Wynosi 800 euro za każdą tonę nieprzetworzonego plastiku.

Unijna dyrektywa 2019/904 wymusza na państwach członkowskich, by do 2025 r. poziom recyklingu butelek jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych o pojemności do 3 litrów wyniósł 77 proc., a w 2029 roku – 90 proc.

– Nowy system powinien obejmować wyłącznie butelki jednorazowego użytku po napojach z tworzyw sztucznych PET, a także metalowe puszki po napojach. Natomiast w odniesieniu do butelek szklanych wielokrotnego użytku powinny być kontynuowane obecnie funkcjonujące systemy dobrowolne – oświadcza Agata Bator, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

System kaucyjny w Polsce

– Włączenie do systemu kaucyjnego szklanych butelek jednorazowego użytku o pojemności do 1,5 l ma pomóc rozwiązać problem zanieczyszczania środowiska tzw. małpkami. W przypadku nieobjęcia ich systemem kaucyjnym istniałoby też ryzyko przechodzenia producentów z butelek wielokrotnego użytku na jednorazowe, czego chcemy uniknąć – tłumaczył Jacek Ozdoba.

Pisowskie MKiŚ wychodzi tu więc daleko za to, co nakazała Unia Europejska. Tym samym PiS łamie własną „Konstytucję dla biznesu”, w której zarzekali się, że nie będą rozszerzać obowiązków prawnych narzuconych przez UE.

– Butelki szklane wielokrotnego użytku powinny być wyłączone z systemu kaucyjnego, który ma wprowadzić projektowana ustawa. Do tego systemu nie powinny także trafić butelki szklane jednorazowego użytku. System powinien obejmować wyłącznie butelki jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych PET po napojach, a także metalowe puszki po napojach – podkreśla Agata Bator, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version