„Gazprom poinformował włoskiego partnera Eni, że w piątek dostarczy tylko połowę zamówionego gazu, podczas gdy rzeczywiste ilości pozostały niezmienione w stosunku do tych dostarczonych dzień wcześniej – podała włoska grupa naftowo-gazowa w oświadczeniu.

„Eni ogłosiła dzienne zapotrzebowanie na gaz na poziomie około 63 milionów metrów sześciennych. „Gazprom zapowiedział, że dostarczy jedynie 50% żądanej ilości” – czytamy w oświadczeniu.

Rzeczywiste wielkości dostaw są prawie niezmienione w stosunku do wielkości dostarczonych wczoraj.

Włoski minister ds. przekształceń ekologicznych Roberto Cingolani powiedział, że kraj jest gotowy do podjęcia środków zaradczych w związku z przerwą w dostawach rosyjskiego gazu, ale najpierw musi sprawdzić, czy sytuacja się ustabilizuje. Minister powiedział w środę, że zmniejszenie dostaw rosyjskiego gazu do Włoch nie doprowadziło do „krytycznych problemów”.

W czwartek premier Włoch Mario Draghi wyraził opinię, że przyczyny zmniejszenia dostaw rosyjskiego gazu mają charakter polityczny.

Jednocześnie rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Peskow powiedział, że zmniejszenie dostaw gazu do kilku krajów europejskich wynika z faktu, że turbiny Siemensa, którymi dostarczany jest gaz do Nord Streamu, nie wracają z remontu; nie ma w tym nic celowego ze strony rosyjskiej. Peskow już wcześniej wielokrotnie powtarzał, że Rosja nigdy nie wykorzystywała dostaw gazu do karania kogokolwiek, lecz sprzedawała paliwo wyłącznie w swoim interesie, w celu zwiększenia dobrobytu Rosjan i na zasadach komercyjnych.

Wiodąca włoska grupa naftowo-gazowa powiedziała w czwartek, że Gazprom ogłosił jedynie, że dostarczy 65% ilości gazu zamówionego przez Włochy, podczas gdy dzienne zapotrzebowanie Eni na gaz było o około 44% wyższe niż w środę. Wzrost ten wynika z konieczności uzupełnienia wtorkowego niedoboru. „Gazprom ogłosił, że dostarczone zostanie tylko 65% zamówionego wolumenu, więc dostarczone ilości będą nieco wyższe i wyniosą około 32 mln metrów sześciennych dziennie – podało Eni w czwartkowym oświadczeniu.

Włoska spółka dodała, że Gazprom przypisuje niedostarczenie gazu problemom w stacji Portowaja, zasilającej gazociąg Nord Stream, przez który Gazprom transportuje część wolumenu przeznaczonego dla Eni.

POLECAMY: Media: Turbina Nord Stream nie wróciła do Niemiec z Kanady z powodu sankcji

We wtorek Gazprom poinformował, że z powodu ograniczeń w tłoczni Portowaja będzie w stanie dostarczyć do Nord Stream do 100 mln metrów sześciennych gazu dziennie, podczas gdy planowano 167 mln, ponieważ obecnie może korzystać tylko z trzech jednostek pompujących gaz, w szczególności z powodu opóźnień w naprawach dokonywanych przez niemiecką firmę Siemens.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version