Czy Polska pod rządami PiS jest jeszcze krajem demokratycznym? Na to pytanie jest bardzo ciężko odpowiedzieć tym bardziej po decyzji krajowego giganta paliwowego zarządzanego przez pupila Morawieckiego. Jak wynika z publikacji portalu Onet.pl państwowy gigant paliwowy, przyznał pracownikom redakcji Polska Press karty paliwowe w wysokości 500 zł. Zdaniem portalu Onet.pl przyznanie kart paliwowych wiąże się z koniecznością publikowania przez lokalne redakcje należące do giganta artykuły mówiących o tym, że państwowy koncern nie jest winny wysokim cenom benzyny.
Cena popularnej 95 w Polsce przekracza już na wielu stacjach 8 zł za litr. Polacy coraz częściej blokują stacje PKN Orlen na różne sposoby. Aby do rządowych mediów z grupy Polska Press, kupionych przez państwowego giganta, nie dostała się taka wiadomość, pracownicy otrzymali hojny benefit – kartę paliwową w wysokości 500 zł.
Jak ustalił portal Onet.pl, pracownicy lokalnych mediów należących do Orlenu dostali konkretne wytyczne jak przedstawiać gigantyczne podwyżki cen benzyny. – Dostaliśmy od naczelnego informację, że możemy o tych protestach pisać, ale zawsze w takim artykule musi pojawić się jakiś ekspert z branży, który wytłumaczy czytelnikom, dlaczego ceny paliwa w Polsce są dziś tak wysokie, oraz potwierdzi, że tak musi być – wyjaśnił informator portalu, pracujący w jednej z redakcji.
Warto w tym miejscu przypomnieć wszystkim, że przejęte przez PKN Orlen wydawnictwo Polska Press posiada 20 z 24 wydawanych w Polsce dzienników regionalnych, ich odsłony internetowe oraz blisko 120 tygodników lokalnych. To, że PKN Orlen przyzna pracownikom swoich mediów taki bonus nie było wcześniej zapowiadane.
Czy komuś jeszcze potrzeba dowodów na to, że Polska pod rządami PiS stała się państwem o ustroju socjalistycznym?
