Wygląda na to, że Wielka Brytania spełnia swoje obietnice klimatyczne o 180 stopni, ponieważ rząd wykazuje znaczne wsparcie dla trwających operacji naftowych i gazowych oraz kilku nowych projektów paliw kopalnych. Pomimo wpompowania milionów w rozwój energii odnawialnej, premier Boris Johnson nadal wspierał ropę z Morza Północnego, a nawet wykazał zainteresowanie rozszerzeniem działalności elektrowni węglowych, wcześniej obiecał zakończyć produkcję węgla wcześniej niż przewidywano do 2024 roku. 

  • Wielka Brytania przedkłada swoje bezpieczeństwo energetyczne nad zobowiązania klimatyczne, wspierając trwające operacje naftowe i gazowe.
  • Pomimo wcześniejszych planów zakończenia produkcji węgla do 2024 r., wydaje się, że rząd Wielkiej Brytanii wycofuje się ze swoich zobowiązań.
  • W obliczu rosnących cen energii dla konsumentów, które doprowadziły wielu do ubóstwa energetycznego, Johnson mówi, że ropa naftowa z Morza Północnego będzie miała kluczowe znaczenie w walce z kosztami życia.

Wychodząc z konferencji klimatycznej COP26 w listopadzie ubiegłego roku, przewodniczący szczytu Alok Sharma powiedział, że Wielka Brytania będzie naciskać na rządy w sprawie ich obietnic dotyczących dekarbonizacji, mających na celu ograniczenie globalnego ogrzewania do 1,5°C. Wielka Brytania objęła wiodącą rolę w szczycie, który odbył się w Glasgow, i będzie sprawować przewodnictwo do COP27 w Egipcie w tym roku. 

Oprócz dążenia do zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 r., rząd Wielkiej Brytanii ustanowił cel ograniczenia emisji o 78 procent do 2035 r., a  do 2035 r. cała brytyjska energia elektryczna pochodzić z czystych źródełWielka Brytania ugruntowała już pozycję światowego lidera w produkcji morskiej energii wiatrowej, a odnawialne źródła energii wytwarzają już około 20 procent krajowej energii elektrycznej. Rząd wprowadził również  szeroko rozpowszechnione cele dekarbonizacji  w mieszkalnictwie, transporcie, lotach i żegludze, żywności i przemyśle. Ale tylko czas pokaże, czy Wielka Brytania jest w stanie osiągnąć te cele, ponieważ stoi w obliczu narastających niedoborów energii i rosnących cen. 

Ale rząd był już wielokrotnie w tym roku oskarżany o łamanie celów zerowych netto poprzez dalsze wspieranie projektów naftowych i gazowych. W kwietniu Wielka Brytania uruchomiła strategię bezpieczeństwa energetycznego, której celem jest długoterminowa niezależność od zagranicznych źródeł energii oraz dekarbonizacja dostaw energii w Wielkiej Brytanii. Strategia określa również ropę i gaz jako kluczowe dla transformacji energetycznej, z planami zwiększenia produkcji na Morzu Północnym, stwierdzając, że  „zero netto to płynne przejście, a nie natychmiastowe wyginięcie, dla ropy i gazu”.

Johnson argumentuje, że ropa naftowa i gaz z Morza Północnego są opcją o niższej emisji dwutlenku węgla niż energia importowana i są niezbędne do zaspokojenia potrzeb krajowych, dopóki sektor energii odnawialnej nie będzie bardziej rozwinięty. Jednak Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu wydał  w kwietniu ostrzeżenie „teraz albo nigdy„, sugerując, że nowe wydobycie paliw kopalnych zagroziłoby celowi porozumienia paryskiego, jakim jest ograniczenie globalnego ogrzewania do 1,5°C.

W obliczu rosnących cen energii dla konsumentów, które doprowadziły wielu do ubóstwa energetycznego, Johnson mówi, że ropa naftowa z Morza Północnego będzie kluczowa w walce z kosztami życia, zachęcając firmy do zwiększania inwestycji w źródła energii. Rząd w sposób jawny łamie zobowiązania klimatyczne COP26, wprowadzając nalot podatkowy na ropę i gaz o wartości 6 miliardów dolarów, oferując subsydia na zużycie paliwa oraz zachęcając do prac wiertniczych.

W maju Johnson  stwierdził„Aby uporać się z inflacją w średnim okresie, musisz uporać się z problemami po stronie podaży”.

Dodając: „Więc potrzebujemy, aby firmy energetyczne inwestowały trochę więcej w węglowodory, ale potrzebujemy również, aby cały kraj inwestował w więcej niskoemisyjnej energii”.

W tym miesiącu okazało się, że rząd Wielkiej Brytanii rozmawiał z koncernami Big Oil, takimi jak Shell, o zwiększeniu wydobycia ropy i gazu w odpowiedzi na niedobory spowodowane sankcjami nałożonymi na rosyjską energetykę. Wynika to z wiadomości, że organy regulacyjne zatwierdziły złoże gazu ziemnego Shell Kawka na Morzu Północnym, odrzucając je wcześniej ze względów środowiskowych. 

Dyrektor generalny Shell, Ben van Beurden, powiedział, że firma rozpocznie projekt Kawka „podobnie jak inne podobne… w rzeczywistości jesteśmy zainteresowani sześcioma z 12 planowanych odwiertów poszukiwawczych w Wielkiej Brytanii”. Jest to część dążenia firmy do zwiększenia udziału w rynku ropy i gazu z 10 do 15 procent w ciągu najbliższych ośmiu lat. Oczekuje się, że Shell zainwestuje 31 miliardów dolarów w energię w Wielkiej Brytanii przed 2030 r., z czego 75% trafi do czystszych źródeł energii.

Ponadto rząd prawdopodobnie zawrze umowę z obiektem opalanym węglem w Nottinghamshire, aby utrzymać działalność dłużej niż planowano, aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Wielkiej Brytanii. Trwają negocjacje z francuską firmą energetyczną EDF w sprawie opóźnienia zamknięcia elektrowni z października tego roku na marzec przyszłego roku. 

Jednak opozycja i opinia publiczna dostrzegają ostatnie zmiany w podejściu rządu do energetyki.

Ekolodzy i partia polityczna Liberalni Demokraci skrytykowali w tym miesiącu rząd za zatwierdzenie odwiertów gazu w Surrey Hills na południu Anglii, pomimo zagrożeń środowiskowych. Kampanie sugerowali, że rząd ma „obsesję” na punkcie poszukiwania nowych rozwiązań w zakresie paliw kopalnych. Dyrektor ds. polityki Greenpeace w Wielkiej Brytanii, Doug Parr , powiedział:  „Tą decyzją rząd całkowicie podważa lokalną demokrację, przepisy dotyczące planowania, które mają chronić nasze wyznaczone krajobrazy i kryzys klimatyczny za jednym zamachem”.

Pomimo wiodącej roli Wielkiej Brytanii na COP26, jej trwającej prezydencji i ambitnych zobowiązań klimatycznych, w obliczu niedoborów energii i rosnących cen rząd wydaje się szybko wracać do ropy, gazu, a nawet węgla, aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version