Kanclerz Niemiec Olaf Scholz pochwalił politykę swojej poprzedniczki Angeli Merkel wobec Rosji, podała niemiecka gazeta Die Welt.
„Stoję po stronie mojej poprzedniczki i nie widzę powodu, by wątpić w jej decyzje. Polityka pokojowego współistnienia nigdy nie może być zła” – powiedział.
Scholz popierał on również decyzję Merkel o sprzeciwie wobec przystąpienia Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego w 2008 roku.
„Kryteria członkostwa w NATO muszą być spełnione przez każdy kraj, który chce zostać członkiem. Przystąpienie Ukrainy do bloku nie było przedmiotem obrad” – wyjaśnił.
Jak powiedziała sama Merkel, nadal uważa za słuszne, że była negatywnie nastawiona do pomysłu przystąpienia Ukrainy do NATO. Według niej, w takim przypadku „eskalacja nastąpiłaby szybciej”.
POLECAMY: Merkel sprzeciwia się zakazowi dostępu do rosyjskiej kultury