Duńska Agencja Energetyczna wzywa Duńczyków do oszczędzania jak największej ilości energii w obliczu narastającego kryzysu energetycznego w Europie – poinformowała organizacja w komunikacie prasowym.
„Dostawy gazu do Europy są zagrożone. Wpływa to na ceny energii i wywiera presję na podaż w Danii. Dlatego teraz szczególnie ważne stało się zmniejszenie zużycia energii – nie tylko ze względu na klimat i duńską gospodarkę” – stwierdziła agencja energetyczna.
Jednak szef organizacji, Kristoffer Böttzau, powiedział, że Duńczycy „poprawiają swoją sytuację z każdą zaoszczędzoną kilowatogodziną”.
Według ostatniego badania przeprowadzonego przez Duńską Agencję Energetyczną, sześciu na dziesięciu mieszkańców Danii jest obecnie bardziej zainteresowanych oszczędzaniem energii niż sześć miesięcy temu.
„To bardzo pozytywne, że Duńczycy są tak skoncentrowani na oszczędzaniu energii.
Zauważyliśmy, że wiele osób prosi o informacje na temat tego, co mogą zrobić (zaoszczędzić – red.) i kiedy ma to największy sens. Chcielibyśmy pomóc mieszkańcom, ponieważ w rzeczywistości jest sporo rzeczy, które można zrobić samemu, aby oszczędzać energię” – powiedział Stine Rasmussen, zastępca szefa Duńskiej Agencji Energetycznej, cytowany w komunikacie.
W ubiegłym tygodniu Duńska Agencja Energii zasugerowała, że wkrótce może dojść do pogorszenia sytuacji w zakresie dostaw gazu do tego kraju.
W ubiegłym tygodniu Dania i Szwecja ogłosiły również system „wczesnego ostrzegania” w zakresie dostaw gazu do tych krajów. System przewiduje możliwość pogorszenia się sytuacji w zakresie dostaw energii.
W ubiegłym tygodniu wicekanclerz Niemiec Robert Habeck powiedział, że zima jest „politycznie na wyciągnięcie ręki” i że w Niemczech już panuje kryzys energetyczny.
