Rząd Wielkiej Brytanii planuje obniżyć 20% VAT, aby zatrzymać rosnącą inflację i pomóc obywatelom poradzić sobie z konsekwencjami rosnących kosztów życia, podał Times, powołując się na źródła.
Jak wynika z publikacji, taką propozycję złożył szef sztabu premiera Steve Barclay.„Oczywiście, wszystkie nasze wysiłki skierujemy na zmniejszenie największego ze wszystkich wydatków na gospodarstwo domowe – płatności podatków. Musi spaść, i będzie spadać, bo to najlepszy sposób na zapewnienie potrzebnego nam wzrostu” – cytuje Times list premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona do członków rządzącej Partii Konserwatywnej.
Brytyjskie Ministerstwo Skarbu jest jednak zaniepokojone możliwymi konsekwencjami tego środka i ostrzega, że w dłuższej perspektywie może on jedynie pobudzić inflację z powodu nadmiernych bodźców dla gospodarki, powiedział dziennik.
POLECAMY: Inflacja najwyższa od 25 lat. GUS podał najnowsze dane
Obniżenie podatku VAT do 17,5% będzie kosztować rząd około 18 miliardów funtów, pisze Times.
Powodem tego środka, publikacja nazywa rosnącą presję na Johnsona ze strony konserwatystów, zmuszając go do spełnienia obietnicy zmniejszenia obciążeń podatkowych dla ludności, które osiągnęły rekordowy poziom od lat 40. XX wieku. Pod rządami Johnsona ponad dwa miliony ludzi zostało podatnikami z wyższą stawką. W sumie 6,1 miliona ludzi płaci obecnie 40-procentową stawkę podatku dochodowego, pisze gazeta, powołując się na dane brytyjskiej administracji skarbowej i celnej (HMRC).
Według brytyjskiego Urzędu Statystyk Narodowych roczna inflacja w tym kraju w kwietniu osiągnęła rekordowy poziom od marca 1982 r. – 9% wobec 7% miesiąc wcześniej. Ceny konsumpcyjne wzrosły w kwietniu o 2,5% po wzroście o 1,1% w marcu. W maju roczna inflacja w Wielkiej Brytanii osiągnęła rekordowy poziom 9,1% od 1982 roku.
